W 1925 r. Inspekcja ds. Uzbrojenia i Sprzętu (utworzona w 1919 r. przy dowództwie Reichswehry – Inspektion für Waffen und Gerät, od 1925 r. wchodziła w skład nowo utworzonego Heeres-Waffenamt – Urzędu Uzbrojenia), a dokładnie jej Oddział VI Środków Transportu (Abteilung VI Verkehrsmittel, od 1925 r. znany jako Waffenprüfämter VI – Wa Prüf VI), zamówił w trzech firmach prototypy doświadczalnych pojazdów pancernych, dla kamuflażu nazywanych oficjalnie Großtraktor – duży traktor.
W 1926 r. do opracowania czołgu nazywanego także Armeewagen 20 (pojazd wojskowy na lata dwudzieste) zaproszono firmy: Rheinmethall z Düsseldorfu, Daimler-Benz AG ze Stuttgartu i Krupp AG z Essen. Tak powstało sześć doświadczalno-prototypowych wozów wykonanych ze zwykłej, a nie pancernej stali. Wszystkie pojazdy, uzbrojone w krótkolufową armatę kal. 75 mm, dostarczono w 1928 i 1929 r., a następnie używano ich na niemiecko-sowieckim poligonie znanym jako Panzertruppenschule Kama pod Kazaniem. Po zakończeniu współpracy z ZSRR w 1933 r. cztery z nich ściągnięto z powrotem do Niemiec (pozostawiono wozy niesprawne, z poważnymi awariami), gdzie przez pewien czas wykorzystywano je do prób; później dwa z nich ozdabiały bramy główne do jednostek pancernych – w Erfurcie i w Wünsdorf.
Bezpośrednimi następcami czołgu doświadczalnego Großtraktor było kilka prototypowych czołgów wielowieżowych: Rheinmetall PzKpfw NbFz V (PanzerKampfwagen NeubauFahrzeug V, czyli czołg nowego wzoru) i Krupp PzKpfw NbFz VI. Część z nich użyto w kampanii norweskiej 1940 r., później pozostały one w Norwegii. Były to jedyne niemieckie czołgi wielowieżowe użyte operacyjnie. Tyle jeśli chodzi o bezpośrednią linię rozwojową, ale była też inna linia rozwoju.
Do czego bowiem służył silniej opancerzony, cięższy czołg uzbrojony w krótkolufową armatę kal. 75 mm? Właśnie: takie działo miało skuteczny pocisk odłamkowo-burzący, ale jednocześnie mała prędkość wylotowa utrudniała zwalczanie nieprzyjacielskich pojazdów pancernych. Tego typu wozy były potrzebne do niszczenia umocnień polowych, stanowisk armat przeciwpancernych, gniazd karabinów maszynowych, a dalej w głębi obrony stanowisk ogniowych dział i moździerzy, stanowisk dowodzenia, doraźnie zorganizowanych punktów oporu na trasie natarcia wojsk pancernych, pojazdów nieopancerzonych itd. Miały one eskortować główną grupę czołgów uzbrojonych w armaty przeciwpancerne kal. 37 mm, które były przeznaczone przede wszystkim do podejmowania walki z nieprzyjacielskimi pojazdami pancernymi i również z armatami przeciwpancernymi. Oczywiście jedne i drugie dodatkowo miały być uzbrojone w karabiny maszynowe do walki z piechotą, obsługami środków artyleryjskich i podobnymi celami.
Warto zwrócić uwagę, że zarówno armata kal. 75 mm L/24 (długość lufy w kalibrach), jak i armata przeciwpancerna kal. 37 mm L/45 były standardowym uzbrojeniem niemieckiej piechoty na szczeblu pułku – pierwsza jako pułkowe działo piechoty, a druga jako pułkowe działo przeciwpancerne. Właśnie potrzeba ujednolicenia zaopatrywania w amunicję skłoniła dowództwo Reichswehry do wyboru armaty kal. 37 mm w miejsce postulowanej przez O. Lutza armaty kal. 50 mm.
I dokładnie tak w 1931 r. nowy Inspektor Oddziałów Zmotoryzowanych, gen. mjr Oswald Lutz (1 kwietnia 1931 r. zastąpił na tym stanowisku gen. Otto von Stülpnagela), określił potrzeby w zakresie przyszłych wojsk pancernych. Uważał on, że powinny powstać dwa wozy – czołg średni o masie 15-20 t z armatą kal. 75 mm L/24 oraz lekki o masie 10 t z armatą kal. 50 mm (37 mm). Pierwszy miał uczestniczyć w przełamaniu obrony nieprzyjaciela i osłaniać lżejsze wozy przed strzelającą na wprost artylerią oraz torować dla nich drogę wśród punktów oporu wroga. Lżejsze miały stanowić trzon formacji pancernych, rozwijając natarcie, rozjeżdżając wrogą piechotę i przejmując na siebie ciężar walki z opancerzonymi pojazdami przeciwnika. Za nimi miała się posuwać piechota zmotoryzowana, organizująca obronę za czołgami, konsolidująca zdobycze terenowe i oczyszczająca teren z resztek wroga. Przewidziano też zadania dla artylerii o ciągu motorowym, mającej stanowić ogniową siłę uderzeniową dywizji pancernej, do walki z wrogą artylerią i do wstępnego obezwładnienia obrony przeciwnika przed natarciem czołgów i piechoty zmotoryzowanej.
Z owego duetu: średni – armata 75 mm/krótka lufa i lekki – armata przeciwpancerna 37 mm wyłoniły się ostatecznie dwa bardzo znane pojazdy, oznaczone później jako PzKpfw IV i PzKpfw III, a na etapie opracowania znane pod nazwą B.W. i Z.W., co było nieco mylące, dla ukrycia bowiem ich przeznaczenia mówiono o wozie dla dowództwa batalionu i wozie dla dowództwa plutonu („B” to Battalion – batalion, „Z” to Zug – pluton, „W” zaś to Waggen – pojazd). To był oczywiście kamuflaż.
Bezpośrednim poprzednikiem koncepcyjnym czołgu Z.W. (PzKpfw III) był pojazd Leichttraktor – lekki traktor. Rozwój tego wozu został zapoczątkowany 28 maja 1928 r.; w październiku tego samego roku firmom Krupp AG i Rheinmetall AG polecono opracowanie wozów uzbrojonych w armatę kal. 37 mm. Cztery prototypy, po dwa z obu firm, testowano następnie od czerwca 1930 r. w ZSRR, na poligonie Kama. Także i te wozy wróciły w 1933 r. do Niemiec, gdy zaprzestano szkolenia niemieckich czołgistów w ZSRR.
Na podstawie doświadczeń z użycia tych pierwszych wozów zdecydowano się na opracowanie wspomnianych docelowych czołgów, jednakże stało się jasne, że nie da się tego zrobić szybko – nie tylko ze względów technicznych, ale też ekonomicznych. Wszak był to czas wielkiego kryzysu gospodarczego na świecie. Nadzieje na szybsze opracowanie rokował natomiast lekki czołg rozpoznawczy, dlatego to on miał powstać jako pierwszy. Z założenia rozpoznawczy wóz dla jednostek bojowych, miał też posłużyć do szkolenia personelu formacji czołgowych – jako mający się pojawić najwcześniej.
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu