4 marca dowództwo lotnictwa morskiego Stanów Zjednoczonych poinformowało, że kierowane pociski AGM-179 JAGM zostały zintegrowane ze śmigłowcami bojowymi Bell AH-1Z Viper. Obecnie osiągnęły wstępną gotowość operacyjną.

Powyższa decyzja zapadła formalnie 1 marca bieżącego roku i jest wynikiem serii prób, które prowadzono na poligonach amerykańskich. AH-1Z Viper jest pierwszym śmigłowcem zintegrowanym z pociskami produkowanymi przez korporację Lockheed Martin – zgodnie z planami mają one być następcami obecnie używanych BGM-71 TOW, AGM-114 Hellfire i AGM-65 Maverick. Integracja z AH-1Z Viper jest elementem rozwoju możliwości śmigłowca, obok nowego uzbrojenia (obecnie) Departament Obrony Stanów Zjednoczonych wraz z Bell Textron Inc. realizuje także proces montażu terminali systemu wymiany informacji Link 16. W przypadku AGM-179, każdy AH-1Z Viper może zabrać do szesnastu pocisków na czterech pylonach podskrzydłowych.

Z całą pewnością rozwój procesu integracji pocisku AGM-179 JAGM z nosicielami powinien być bacznie obserwowany w Polsce, gdzie w najbliższych miesiącach Ministerstwo Obrony Narodowej powinno podjąć decyzję o wyborze następcy dla śmigłowców bojowych Mil Mi-24D/W.

Co należy podkreślić, proces modyfikacji AH-1Z Viper został zaplanowany na etapie projektowania, co powoduje, że producent przewidział niezbędną przestrzeń i zapas mocy w platformie. Zgodnie z deklaracjami Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych, US Marine Corps ma wykorzystywać AH-1Z Viper przynajmniej do 2040 roku. Jak podkreślają przedstawiciele producenta, pomimo takiej daty, Bell Textron (poprzez umowy FMS oraz komercyjne) realizuje usługę wsparcia eksploatacji wielu wycofanych z produkcji (i eksploatacji w amerykańskich siłach zbrojnych) typów wiropłatów – taka sama procedura może być zastosowana w przypadku eksportowych użytkowników AH-1Z Viper.