2 sierpnia na stronach Kancelarii Sejmu upubliczniono poselską interpelację Krystyny Skowrońskiej (Klub Parlamentarny Koalicja Obywatelska) w sprawie zakupu śmigłowców dla polskiego wojska należących do korporacji Lockheed Martin Polskich Zakładów Lotniczych w Mielcu.
W przesłanej do Ministerstwa Obrony Narodowej interpelacji czytamy: Polskie Zakłady Lotnicze w Mielcu to największe zakłady lotnicze w Polsce, które według danych ONZ są największym polskim eksporterem końcowych produktów obronnych, jak również w zakresie całego eksportu specjalnego. 10 października 2016 roku w PZL Mielec ówczesny minister obrony narodowej pan Antoni Macierewicz poinformował pracowników firmy oraz opinię publiczną o zakupie w tamtejszej fabryce śmigłowców mających służyć polskiemu wojsku. Dzień później ponownie przedstawił tę informację w WZL1 Łódź. Z podanych informacji wynikało, że ministerstwo zamierza kupić w mieleckiej fabryce 21 maszyn. Padły konkretne daty i liczby. W 2016 roku miały zostać dostarczone pierwsze dwa helikoptery z Mielca, w 2017 roku osiem helikopterów, a w późniejszym czasie kolejnych 11. Dzisiaj wszyscy wiemy, że były to tylko obietnice bez pokrycia – po prostu kłamstwa.
Jedynym zakupem Ministerstwa Obrony Narodowej w PZL Mielec okazały się cztery śmigłowce S-70i Black Hawk przeznaczone dla Wojsk Specjalnych. Wszystkie cztery maszyny zostały dostarczone w terminie, tj. do końca 2019 roku, w „konfiguracji użytkowej”, a pełną zdolność operacyjną miały osiągnąć w latach 2020/2021. Podczas podpisania ww. umowy w styczniu 2019 roku Pan Minister stwierdził, cytuję: „Pracownicy z Mielca będą mieli pracę, co też jest niezwykle istotne. To jest pierwszy etap współpracy Wojska Polskiego z PZL Mielec”. Jednak pierwszym etapem współpracy Wojska Polskiego z PZL Mielec, i to w czasach ogólnoświatowego kryzysu gospodarczego, była umowa zawarta w 2008 roku na zakup ośmiu samolotów transportowo-pasażerskich M28 B/PT Bryza.
Sektor lotniczy został bardzo silnie uderzony przez kryzys spowodowany koronawirusem. PZL Mielec nie skorzystał z tarcz antykryzysowych w tym czasie, uważając, że w czasie kryzysu najlepszą formą pomocy są rządowe zamówienia, bo rząd w tym zakresie ma największe możliwości, a produkcja i sprzedaż są znacznie zdrowsze dla firmy niż opieranie się na rządowym wsparciu.
W związku z powyższym proszę o udzielenie odpowiedzi na pytania:
1. Na ile śmigłowców Ministerstwo Obrony Narodowej podpisało umowy z Polskimi Zakładami Lotniczymi w Mielcu od 2015 roku?
2. Skoro zakup czterech śmigłowców w 2019 roku był tylko pierwszym etapem współpracy Wojska Polskiego z PZL Mielec, to jaki będzie następny etap bądź etapy?
3. Jaki jest plan zakupów Ministerstwa Obrony Narodowej w Polskich Zakładach Lotniczych w Mielcu? Proszę o podanie dat oraz rodzaju maszyn lotniczych.
Przypomnijmy, Ministerstwo Obrony Narodowej zamówiło cztery wielozadaniowe śmigłowce S-70i Black Hawk, które trafiły do Jednostki Wojskowej GROM. Zgodnie z zapisami kontraktu, PZL Mielec ma skonfigurować maszyny zgodnie z wymaganiami zamawiającego, a także prowadzić usługę wsparcia eksploatacyjnego i szkoleniowego. Zgodnie z deklaracjami MON, proces zabudowy wyposażenia jest prowadzony zgodnie z harmonogramem. Poza tym Komenda Główna Policji, na własne potrzeby, zakupiła trzy śmigłowce tego typu.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
a ile to śmigłowców kupiła w Mielcu zatroskana pani Krystyna wraz ze swoją (równie zatroskaną) Platformą Koryta ? Podpowiem 0 (słownie zero) mimo, że zatroskana Krystyna była wówczas wiceministrem finansów
Dokładnie 8 lat przy władzy i kompletna ruina w tej dziedzinie. Trzeba tylko dodać że z budżetu państwa zginęła przez te lata ogromną kwota ok 250 mld złotych poprzez złodziejstwo mafii vatowskich i paliwowych zamiast trafić do służby zdrowia i na modernizację armii!
To nie ona 10.10.26,w Mielcu powiedziala o planowanym zakupie 21 B-70 dla SZ. Takie ma prawo.To wasze koryto pociotkow I krewnych ich nie kupilo.