2 lipca Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało, że Huta Stalowa Wola S.A. dostarczyła do 23. Pułku Artylerii w Bolesławcu kolejną partię armatohaubic Krab wraz z pojazdami wsparcia. Oznacza to, że jednostka dysponuje już pełnym zestawem wyposażenia.
Ostatnia dostawa objęła osiem armatohaubic Krab wraz z trzema wozami dowodzenia i dwoma pojazdami amunicyjnymi. Bolesławski pułk dysponuje 24 Krabami oraz osiemnastoma wozami wsparcia: pojazdami dowódczo-sztabowymi, wozami dowodzenia, wozami amunicyjne oraz pojazdami remontu uzbrojenia i elektroniki. Dostawcą całości jest Huta Stalowa Wola S.A., która podpisała umowę z Inspektoratem Uzbrojenia MON w grudniu 2016 roku - łącznie ma ona wartość 4,6 mld złotych i obejmuje 96 Krabów oraz 72 pojazdami wsparcia różnych typów. Dostawy mają zakończyć się do końca 2024 roku.
Obecnie w Wojsku Polskim znajdują się 72 Kraby (w tym tzw. partia wdrożeniowa, która nie jest ujęta w umowie z grudnia 2016 roku) - są one eksploatowane przez 11. Mazurski Pułk Artylerii, 5. Lubuski Pułk Artylerii oraz 23. Śląski Pułk Artylerii. W ciągu najbliższych lat dostawy trafią do dwóch kolejnych jednostek. Dodatkowo, na mocy umowy z grudnia zeszłego roku, do końca 2022 roku Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia w Toruniu odbierze dwa Kraby wraz z innymi pojazdami, w tym wozem dowodzenia, wozem amunicyjnym oraz remontu uzbrojenia i elektroniki.
Zgodnie z deklaracjami Ministerstwa Obrony Narodowej, po 2024 roku istnieje możliwość kontynuacji zakupów. Dodatkowo Huta Stalowa Wola S.A. wraz z koncernem BAE Systems planują nawiązać współpracę, która może zaowocować zaoferowaniem systemu na rynki eksportowe. Jednym z pierwszych potencjalnych kierunków może być Wielka Brytania, która poszukuje następców dla obecnie eksploatowanych armatohaubic AS90 Braveheart.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
To bardzo ładnie że tych kilka sztuk jest w komplecie, ale żeby pozbyć się całego posowieckiego złomu typu goździk czy danka, powiększyć zdecydowanie zasięgi i znormalizować amunicję w standardzie NATO 155 mm potrzebne jest minimum 11 kolejnych dywizjonów, plus jeden lub dwa zupełnie nowe dla 18 Dywizji. W tym tempie będą to modernizować 20 lat jak bumar Leopardy 2PL czy remonty i malowanie teciaków.
Kraby, Poprady dla 18DZ gdzie one są przecież gdy umowy na to były zawierane 18 nie było nawet w planach ?
A Langusty dla 18 ?
bo oni to traktuja jako praca do końca życia a nie modernizacja armi , tempo nie ma nic wspólnego z obronnością .Każdy wojskowy projekt powinien być wdrażany bardzo szybko .Te KRABY juz nie sa najnowocześniejsze a zanim ostatnia seria zostanie dostarczona to trzeba bedzie sie zastanawiać nad modernizacją !!! A co w czasie W ?