9 kwietnia spółka Hensoldt UK poinformowała, że dostarczy nawigacyjne stacje radiolokacyjne do budowanych niszczycieli min projektu 258 Kormoran II - przyszłych ORP Albatros i ORP Mewa.
Hensoldt UK Ltd., do 2017 r. Kelvin Hughes, spółka zależna Hensoldt AG, wyprodukuje stacje radiolokacyjne Mk11 SharpEye na pasmo X (nowe oznaczenie I). Radary te zostaną zintegrowane w ramach mostków nawigacyjnych dostarczonych przez kanadyjską firmę OSI Maritime Systems, której krajowym partnerem jest PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o. w Gdyni. W obu przypadkach – radarów pasma X i zintegrowanych mostków nawigacyjnych – Albatros i Mewa będą się różniły od prototypowego ORP Kormoran, którego wyposażono w urządzenia komercyjne firmy Raytheon Anschütz GmbH.
Półprzewodnikowe radary Kelvin Hughes Mk11 SharpEye będą pełniły funkcje nawigacyjne i dozoru powierzchniowego. Urządzenie jako pierwsze w swojej klasie otrzymały tranzystory wytworzone w technologii azotku galu (GaN). Radar wykorzystuje efekt Dopplera do określenia prędkości kątowej celu, co pozwala na odseparowanie fałszywych ech od rzeczywistego obiektu, nawet niewielkich rozmiarów, takich jak łodzie czy peryskopy zanurzonych okrętów podwodnych (obiekty o powierzchni rozproszenia radiolokacyjnego rzędu 0,5 m2 stacja wykrywa z kilku mil morskich). Zdolność ta przyczynia się do zwiększenia bezpieczeństwa żeglugi i usprawnienia wykonywania zadań operacyjnych. SharpEye cechuje też niska moc szczytowa (do 300 W), zmniejszająca prawdopodobieństwo przechwycenia przez systemy walki elektronicznej nieprzyjaciela. Konstrukcja radaru jest lekka i niekorodująca, ponieważ do produkcji zastosowano włókna węglowe. Ponadto magnetron nie wymaga konserwacji w toku eksploatacji.
Stacje radiolokacyjne serii SharpEye są używane przez ponad 30 flot wojennych i straży wybrzeża świata. W przypadku Marynarki Wojennej RP będą to ich pierwsze egzemplarze.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Dobrze by było gdyby nasz PIT-Radwar został rozbudowany i rozpoczął także rozwój radarów do okrętów wojskowych, np. radary kierowania ogniem czy nawigacyjne. Zwiększyłoby to szanse eksportowe jak i te produkty znalazłyby zastosowania w modernizacji naszej MW, flocie handlowej czy morskiej SG.
Ciekawe co się dzieje z rozwojem produkcji polskich niezależnych technologii produkcji, hodowli kryształów Azotu Galu ( a była to absolutnie światowa czołówka, firmy Ammono) i z wykorzystaniem ich do produkcji polskich niezależnych układów elektronicznych, tranzystorów w radiolokacji i innych urządzeń militarnych. Przecież to powinien być jeden z priorytetów dla MONu. To jedna z najcenniejszych obecnie światowych technologii mogąca przynieść miliardy przychodów dla gospodarki i poprawę bezpieczeństwa państwa.