Pentagon wybrał dwie firmy, które opracują finalne projekty mobilnych reaktorów atomowych w ramach programu Pele.
Program Pele rozpoczął się w kwietniu 2019 r. Jego celem jest budowa mobilnych reaktorów atomowych, które mieściłyby się w standardowych kontenerach transportowych. Mają być transportowane drogą lądową, morską i powietrzną. Przeznaczone byłyby do zasilania w energię elektryczną baz znajdujących się poza granicami Stanów Zjednoczonych oraz baz polowych i tymczasowych.
Posiadanie własnych źródeł prądu uniezależniłoby armię amerykańską od lokalnych dostawców. Ograniczyłoby też użycie generatorów prądu na paliwa ciekłe, których funkcjonowanie uzależnione jest od ciągłych dostaw. Wykorzystanie miniaturowych reaktorów zwiększyłoby możliwości logistyczne armii. Jednostki wojskowe przemieszczające się razem ze swoim źródłem zasilania mogłyby działać bardziej elastycznie.
W marcu 2020 r. wstępne kontrakty w ramach programu Pele otrzymały firmy: BWX Technologies Inc. (13,5 miliona USD), X-energy LLC (14,3 miliona USD) oraz spółka państwowa Westinghouse Government Services LLC (11,9 miliona USD). Firmy miały przedstawić wstępne projekty miniaturowych, mobilnych reaktorów atomowych o mocy rzędu 1-5 megawata (MW).
24 marca br. do kolejnego etapu programu zakwalifikowały się firmy BWX Technologies oraz X-energy. Firmy mają teraz dwa lata na przedstawienie finalnych projektów miniaturowych, mobilnych reaktorów atomowych. Następnie zostanie wybrany jeden wykonawca, który otrzyma kontrakt na budowę funkcjonalnego prototypu. Program realizowany jest pod auspicjami biura ds. rozwiązań strategicznych Pentagonu (SCO – Strategic Capability Office).
Program Pele nie jest jedyną inicjatywą tego typu. W 2019 r. Pentagon rozpoczął również program demonstracyjny, którego celem jest budowa stacjonarnego reaktora o mocy rzędu 2–10 MW. Wstępne testy reaktora mają rozpocząć się w jednym z laboratoriów departamentu energetyki około 2023 r. Jeśli testy zakończą się pomyślnie, już w 2027 r. pierwszy reaktor mógłby zostać zainstalowany w jednej z baz wojskowych na terenie Stanów Zjednoczonych.
Wdrożenie miniaturowych reaktorów mogłoby być odpowiedzią na wciąż rosnące zapotrzebowanie energetyczne armii. Ogółem cały departament obrony zużywa średnio 30 terawatogodzin (30 milionów kilowatogodzin) energii elektrycznej rocznie oraz ponad 37,8 miliona litrów paliw płynnych dziennie (dla porównania: zużycie energii elektrycznej w Polsce, w 2019 r. wyniosło 174,3 terawatogodziny). Według danych opublikowanych w październiku 2018 r., reaktory atomowe o mocy 40 megawatów lub mniejszej byłyby wystarczające dla 90 procent amerykańskich instalacji wojskowych.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Super, a jak Talib przywali w taki kontener z RPG-7?