2 lutego w brytyjskiej bazie lotniczej Lossiemouth odbyła się uroczystość powitania piątego samolotu patrolowego bazowania lądowego Boeing P-8A Poseidon (znanych w Wielkiej Brytanii pod oznaczeniem Poseidon MRA1). Powyższa dostawa oznacza, że program budowy przekroczył już przysłowiowy półmetek.
Według danych oficjalnych samolot wykonał bezpośredni lot dostawczy z zakładów Boeinga w Seattle. Piąta maszyna otrzymała nazwę własną Fulmar i dołączyła do czterech egzemplarzy dostarczonych wcześniej. Łącznie Londyn zamówił dziewięć sztuk. Są to pierwsze europejskie maszyny rodziny P-8 Poseidon. W przypadku Wielkiej Brytanii ich wdrożenie do służby ma umożliwić odbudowę potencjału operacyjnego po wycofaniu z eksploatacji BAE Systems Nimrod MRA4, co było skutkiem dotkliwych cięć budżetu obronnego.
Dostawa piątego Poseidona do Wielkiej Brytanii to nie jedyne europejskie wydarzenie programu Boeing P-8. 1 lutego producent poinformował, że w zakładach Spirit Aerosystems rozpoczęto prace konstrukcyjne przy kadłubie pierwszego egzemplarza P-8 Poseidon zamówionego przez drugiego klienta europejskiego - Norwegię. Oslo zakontraktowało pięć egzemplarzy (w marcu 2017 roku), a ich dostawy przewidziano na lata 2022-23. Pozwolą na zastąpienie sześciu obecnie eksploatowanych samolotów Lockheed Martin P-3C/N Orion oraz trzech Dassault Falcon 20ECM.
Sukcesy w Wielkiej Brytanii oraz Norwegii mogą otworzyć drogę do kolejnych sukcesów P-8 Poseidon w Europie. Obecnie wśród potencjalnych klientów wymienia się m.in. Republikę Federalną Niemiec (władze prowadzą działania związane z przyspieszonym zakupem następców dla P-3C Orion) czy Polskę, prowadzącą programy Rybitwa i Płomykówka.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Dla nas do Rybitwy i Płomykówki, chyba wystarczy płatowiec G-550, ewentualnie C-295.
Jesteśmy też chyba w europejskim programie samolotu patrolowego akurat niepotrzebnie, lepiej byłoby wejść w European Patrol Corvette nasze stocznie biorą cześć zamówienia, a patrolowa w nazwie to drobiazg wszystkie jednostki mają modułową konstrukcję, te korwety plus fregaty z Miecznika i cześć nawodna MW byłaby najsilniejsza od 39 roku przynajmniej.