24 grudnia Siły Powietrzne Królestwa Belgii formalnie zakończyły eksploatację samolotu pasażersko-transportowego Airbus A321-231, który był leasingowany od cywilnego operatora od maja 2014 roku. Powodem tego kroku są zmiany strukturalne sił zbrojnych tego kraju.

Po uroczystym pożegnaniu maszyna została zwrócona do linii lotniczej HiFly z Portugalii. Pozostanie jeszcze przez kilka dni na terenie lotniska w Melsbroek, co wynika z potrzeb technicznych – demontażu wyposażenia wojskowego, które należy do Belgów. Leasing cywilnego A321-231, który cały czas nosił rejestrację CS-TRJ, miał trwać przez cztery lata, jednak opóźnienie programu produkcji i dostaw średnich samolotów transportowych Airbus A400M Atlas wydłużyło okres użycia w barwach Luchtcomponent. Obok transportu rządowych VIP-ów maszyna była używana do wsparcia działań operacyjnych belgijskich sił zbrojnych transportując personel i wyposażenie. Co ciekawe, A321 zastąpił w Belgii inny samolot linii HiFly leasingowany od 2009 r. – Airbusa A330. Zamiana w 2014 r. pozwoliła zaoszczędzić rocznie 4,3 mln EUR.

Wycofanie samolotu A321 wpisuje się w inne zmiany belgijskiego lotnictwa transportowego. W listopadzie rozpoczął się proces wycofywania mniejszych maszyn VIP – Embraer ERJ-135/145. W ich miejsce podpisano wieloletnią umowę na leasing dwóch samolotów dyspozycyjnych Dassault Falcon 7X (przez 12 lat, koszt 124 mln EUR), które przejmą zadania od 1 stycznia 2021 r. Ponadto transport VIP lub większych delegacji może odbywać się przy użyciu wielozadaniowych Airbus A330MRTT międzynarodowej jednostki MMU (Multinational MRTT Unit), w której swoje udziały mają także Belgowie. Ich uzupełnieniem będą średnie samoloty transportowe A400M Atlas. Obecnie na terenie bazy Melsbroek stacjonują już dwa takie maszyny (jedna należąca do Wielkiego Księstwa Luksemburga, a druga Belgii). Łącznie Airbus dostarczy belgijskiemu lotnictwu wojskowemu siedem tego typu maszyn, które zastąpią do końca 2022 r. Lockheed Martin C-130H Hercules.