Ministerstwo Obrony Republiki Federalnej Niemiec ogłosiło zmianę nazewnictwa przyszłych dużych jednostek nawodnych Deutsche Marine z Mehrzweckkampfschiff 180 na Fregatte Klasse 126. Serię tych dużych nawodnych jednostek bojowych zbuduje konsorcjum holendersko-niemieckie.
Cztery Mehrzweckkampfschiffe 180, czyli wielozadaniowe okręty bojowe MKS180, od 2028 r. zasilą niemiecką marynarkę wojenną. Ich budowę zlecono holenderskiej grupie stoczniowej Damen Schelde Naval Shipbuilding, która wygrała przetarg i zawarła umowę z Federalnym Urzędem ds. Sprzętu, Technologii Informacyjnych i Wsparcia Bundeswehry (BAAINBw) 19 czerwca tego roku. Większość prac zostanie wykonana w hamburskiej stoczni Blohm+Voss, należącej od 2016 r. do grupy Fr. Lürssen Werft, zaś integracją systemu walki zajmie się Thales Deutschland. Najprawdopodobniej do budowy bloków kadłubowych zostaną też zaprzęgnięte inne zakłady Lürssena, np. Peene-Werft w Wolgaście.
Cztery fregaty F126 będą kosztowały ok. 4,6 mld EUR, przy czym umowa otwiera drogę do zamówienia dodatkowej pary z dostawą po roku 2030. Na razie nie podano planowanych nazw nowych okrętów.
Fregaty F126 będą dużymi okrętami wielozadaniowymi, większymi nawet od wprowadzanych obecnie do służby jednostek typu F125 Baden-Württemberg, wypierających 7200 ton, przewyższających wszystkie jednostki bojowe Deutscje Marine. Przejmą od nich również ideę „intensywnej eksploatacji”, czyli będą mogły przebywać większą liczbę dni w roku na morzu w stosunku do starszych okrętów, rzadziej odbywać się będą planowe przeglądy i naprawy okresowe. Fregaty obsadzą po dwie mniej liczne załogi (do 140 osób plus 70 miejsc dodatkowych) zmieniające się nawet na morzu, w oddaleniu od bazy.
Jednostki serii F126 i F125 będą się też mocno różniły. Te pierwsze otrzymają silne i wszechstronne uzbrojenie, w tym pozwalające zapewnić strefową obronę przeciwlotniczą i przeciwrakietową. Przewidziano przy tym możliwość zaokrętowania skonteneryzowanych systemów modułowych.
18 listopada Damen i Thales zawarły umowę na dostawę i integrację systemu walki do fregat F126, za ok. 1,5 mld EUR. Zgodnie z nią, jednym z zasadniczych sensorów obserwacji technicznej będzie wielofunkcyjny system radiolokacyjny Thales APAR Block 2 wspierany przez radar Hensoldt TRS-4D - wszystkie z aktywnymi antenami ścianowymi klasy AESA. Uzbrojenie artyleryjskie, strzeleckie i rakietowe przeciwlotnicze bliskiego zasięgu będzie zunifikowane z tym, które otrzymały jednostki typu F125. Do zarządzania systemem walką posłuży najnowsza odmiana CMS Thales TACTICOS.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Fajne okręty, bardzo silne, ale dziś okręt ten wielkości bez pocisków manewrujących do atakowania celów w głębi lądu moim zdaniem nie jest jednostką wielozadaniową
@Ślązak. Sądzę, że to dlatego iż unikają jak ognia broni czysto ofensywnej, a takimi są pociski manewrujące woda-ziemia. Jednak co do zasady się zgodzę. Okręty tej wielkości powinny być wyposażone w takie pociski by móc je uznać za jednostki wielozadaniowe,