16 listopada minister obrony Australii poinformował o rozstrzygnięciu programu AIR 7003, który dotyczył wyboru dostawy bezzałogowych bojowych aparatów latających dalekiego zasięgu przeznaczonych dla sił zbrojnych tego kraju.
Zwycięstwo przyznano firmie General Atomics, która oferowała Australii MQ-9 Reaper. W pokonanym polu znalazła się oferta izraelskiego Israel Aerospace Industries z Heron TP. Według dostępnych informacji Australijczycy planują zakup od 12 do 18 bezzałogowców tej klasy. Mają wspierać siły australijskie oraz koalicyjne w działaniach zbrojnych, a także działać na rzecz operacji pokojowo-humanitarnych.
Zakup MQ-9 Reaper ma zostać zrealizowany poprzez procedurę FMS, rząd w Canberrze ma wysłać dokumentację niezbędną do wydania zgody na eksport do Stanów Zjednoczonych. Co ciekawe, personel australijski ma już doświadczenie w operowaniu MQ-9, gdyż przynajmniej pięciu żołnierzy RAAF sterowało maszynami tego typu (należącymi do USAF) w działaniach bojowych nad Syrią.
Australia dołączy do rosnącej liczby państw wykorzystujących MQ-9 Repaer. Obecnie, wśród klientów eksportowych, można wymienić Wielką Brytanię, Hiszpanię, Holandię, Włochy oraz Francję. Ci ostatni (17 listopada) poinformowali o utracie jednego ze swoich MQ-9 w działaniach w Afryce – dotychczas francuskie MQ-9 wylatały (od 2014 roku) ponad 23 tys. godzin.
(ŁP) | Foto: General Atomics |
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu