18 sierpnia 12. Wojskowy Oddział Gospodarczy z Torunia poinformował o udzieleniu zamówienia w sprawie modernizacji kolejnej partii samochodów ciężarowych Star 266 do wersji Star 266M wraz z modyfikacją i wyposażeniem warsztatów służb technicznych.
Decyzja o udzieleniu zamówienia została podjęta 11 lipca bieżącego roku. Wykonawcą zlecenia będzie firma Autobox Innovations Sp. z o.o. Sp.K. ze Starachowic. Projekt ma wartość 68 mln złotych z VAT, natomiast liczba pojazdów nie została upubliczniona. Procedura wyboru wykonawcy była realizowana poprzez negocjacje z wybranym oferentem – ma to związek z faktem, że Autobox Innovations Sp. z o.o. Sp.K. dysponuje dokumentacją modernizacji ciężarówek Star 266M2 na zasadzie praw wyłącznych.
Jest to kolejna umowa na realizację prac modernizacyjnych zawarta z 12. WOG. Firma ze Starachowic realizuje prace modernizacyjne ciężarówek do 2011 roku.
(ŁP) | Foto: Łukasz Pacholski |
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Jestem żołnierzem i jak widzę takie rzeczy to mi się nóż w kieszeni otwiera. Te Stary powinny iść do AMW lub na złom a nie do modernizacji. Jaka jest wartość nowego pojazdu np Jelcza z kontenerem a modernizacja tego starego złota.
@Technik: Nowy Jelcz 442 (czyli tej kategorii co 266M2) to 800-900 tys PLN. Star 266M2 kosztuje o kilkaset PLN mniej (też z pakietem). Czy w cenie Jelcza można mieć jakieś między 1,5, a 2 Stary 266M2. Gdyby było do wymiany tylko od 2 do 5 tys. wozów, to można by sobie odpuścić w imię standaryzacji. Jednak w SZ masz 13 tys. Starów 266 (cześć zmodernizowana), kilkaset 744 i 2 tys. Starów 660! 18 leciwych i przestarzałych ciężarówek.
Modernizacja Stara ma sens w wypadku nośników specjalistycznych, czy np. cystern na lotniskach. Takie zużywają się dość wolno. Często ich przebieg to tylko kilka tys. km. W wypadku nośników specjalistycznych te często są nawet na 266, a na 660!
Dodatkowo standaryzacja.
266M i 944 miały podzespoły MANa (w SZ ok. 400 szt.). Jest także 80 Starów 1466, bazujących na innych podzespołach MANa.
Jelcz 442 to silnik MTU i skrzynia ZF (w SZ ok. 1200 szt).
Star 266M2 to silnik od Iveco Eurocargo. Tych w SZ jest 300 szt., plus kilkaset (ponad 700 szt) Stara 266M2 - w latach 2011-2015 zbudowali 400, a w 2017 r. kolejne 250). Czyli Star266M2 jest drugą pod względem ilości występowania, nowoczesna ciężarówką SZ.
Jelczy 662 jest ok. 700 szt., plus 80 Iveco Stralis z tym samym silnikiem.
A są przecież w SZ bardziej niszowe konstrukcje. Takich Mercedesów DB1017 jest 200*. Są jeszcze naprawdę egzotyczne ciężarówki jak Urale (nośniki zestawów Grad i wozy amunicyjne), ZIły. Te powinny zastąpić w pierwej kolejności Jelcze 662. Jest jeszcze 70 Unimogów. Co prawda w jednej brygadzie, ale jednak.
Tatry, Kraza się nie czepiam. Są używane w śladowych ilościach, w wybranych jednostkach (najczęściej SP) części dostępne, a maszyny o naprawdę specyficznych i przydatnych możliwościach.
Czyli do AMW powinny iść prócz Starów 266/744, też nowsze Stary266M i Stary 1966, DB1017, Urale, Ziły, Unimogi. Jednak zwyzywawszy, że mamy 17 tys. Starów 266/744/660 do wymiany, to trzymamy to co jeszcze jest "na chodzie" i idziemy w zakupy Jelczy 442 i Starów 266M2 jednocześnie. I w sumie nie jest to głupie, patrząc pod kontem wzrostu parametrów użytkowych floty pojazdów i utrzymania zdolności bojowych WL.
*Mercedesy są stare, wysłużone, standard jeżeli chodzi o parametry na poziomie 266 (na szosie lepiej, w teren lepiej nie wjeżdżać). Jednak trzymane, dlatego, że gołe 266 jest na co dzień o wiele mniej przyjazne szoferowi od Mercedesa.