28 lutego media niemieckie poinformowały, że minister obrony Niemiec stawia na Europę w procesie wyboru następcy dla samolotów bojowych Panavia Tornado. Powyższy program jest jednym z największych na Starym Kontynencie i czyni go interesującym dla producentów.

Zgodnie z wcześniejszymi informacjami, dowództwo Luftwaffe stawia na dywersyfikację dostawców i poszukiwanie (przynajmniej częściowo) następcy poza Europą. Ma to związek z obecnie obowiązującą strategią niemieckiego lotnictwa. Z drugiej strony Berlin coraz głośniej preferuje zakup kolejnej partii wielozadaniowych samolotów bojowych Eurofighter Typhoon – ujednolicenie floty ma jeden minus, gdyż może doprowadzić do uziemienia sił w przypadku awarii bądź usterki.

Jednocześnie ministerstwo poinformowało, że wybór następcy Tornad ma nastąpić spośród czterech konstrukcji – Eurofighter Typhoon, Lockheed Martin F-35A Lightning II, Boeing F-15E Strike Eagle oraz Boeing F/A-18E/F Super Hornet. Decyzja ma zostać podjęta po analizie danych przesłanych do Berlina przez producentów.

Proces wdrażania następców dla Tornad ma nastąpić w 2025 roku. Ze względu na proces produkcji, wybór może nastąpić do końca 2021 roku. Zapotrzebowanie Luftwaffe oscyluje w granicach 80 egzemplarzy.