7 lutego spółka RENK Group AG skierowała na giełdę we Frankfurcie większościowy pakiet akcji firmy. Pierwotnie planowano ten ruch na wrzesień ubiegłego roku.

RENK Group AG  wypuściła na rynek do 30 milionów akcji wycenianych wyjściowo na 15 EUR każda. Główny akcjonariusz RENK Group AG, spółka Rebecca BidCo S.à r.l., należąca z kolei do funduszu inwestycyjnego Triton, spodziewa się wpływów na poziomie 450 mln EUR. Co ciekawe, wstępnie wynegocjowano już sprzedaż sporych pakietów akcji. Akcje warte 100 mln EUR ma kupić niemiecko-francuska spółka joint venture KNDS (założona w ramach współpracy francuskiej spółki Nexter Systems SA i niemieckiej  Krauss-Maffei Wegmann GmbH & Co. KG), zaś o połowę mniejszy pakiet kupić ma fundusz Wellington Management Company LLP. KNDS, według niemieckich mediów, może w późniejszym terminie zwiększyć udziały w RENK Group AG do 25%, co zapewni spółce mniejszościowy pakiet uprawniający do blokowania niektórych decyzji zarządu i upoważni ją do obsadzenia miejsca w radzie nadzorczej. Dla KNDS udziały w RENK Group AG mają ogromną wartość, bowiem grupa jest poddostawcą wielu kluczowych zespołów do flagowych wyrobów KNDS, jak czołgi podstawowe Leopard 2A7/8 (realizowane są obecnie zamówienia na łącznie ponad setkę wozów dla Węgier, Niemiec i Norwegii, a można się spodziewać zamówień dotyczących ponad 200 wozów dla Włoch, Litwy i Czech) czy armatohaubice samobieżne Panzerhaubitze 2000 (w ostatnim czasie Niemcy zamówiły 22 z opcją na sześć kolejnych, w „zamrażarce: jest zamówienie na 100 dział dla Ukrainy). Bez produkowanych przez grupę RENKA-a kluczowych podzespołów takich, jak: układy przeniesienia napędu, łożyska ślizgowe czy elementy układu zawieszenia, wiele wozów bojowych i pojazdów wojskowych nie mogłoby opuścić hal montażowych, a przecież grupa produkuje też inne wyroby, w tym na rynek cywilny. Według RENK Group AG jej potencjalny rynek sięga ok. 7 mld EUR z potencjałem wzrostu na poziomie 10% w skali rocznej. Tylko w ubiegłym roku osiągnięto sprzedaż na poziomie niemal 850 mln EUR przy marży wynoszącej 17%.

Warto dodać, że już w sierpniu ub. r. dyrektor generalna RENK Group AG Susanne Wiegand, oficjalnie ogłosiła plany wejścia spółki na giełdę. Nie podano, dlaczego emisja akcji została opóźniona.