W uroczystym przekazaniu pierwszych dwóch śmigłowców wielozadaniowych AW149 żołnierzom 25. Brygady Kawalerii Powietrznej (BKPow) uczestniczyli: wicepremier i minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak, wiceminister finansów Artur Soboń, szef Agencji Uzbrojenia generał brygady Artur Kuptel, dowódca 25. BKPow pułkownik Tomasz Białas, przedstawiciele Leonardo Helicopters, WSK „PZL-Świdnik” SA, oficerowie 25. BKPow, zaproszeni goście oraz media branżowe.
W trakcie uroczystości związanej z dostarczeniem pierwszych śmigłowców wielozadaniowych AW149 dla Sił Zbrojnych RP jako pierwszy zabrał głos wicepremier i minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak, który podczas spotkania z żołnierzami 25. Brygady Kawalerii Powietrznej powiedział m.in.:
Wszyscy zdajemy sobie sprawę z zagrożeń, jakie stoją przed Polską. Za naszą wschodnią granicą toczy się wojna. Bliski Wschód także jest miejscem w, którym toczy się wojna, są bardzo silne napięcia w regionie Azji. To wszystko powoduje, że perspektywy rozwoju sytuacji na arenie międzynarodowej nie są dobre. Jedyną skuteczną odpowiedzią na te zagrożenia jest wzmacnianie Wojska Polskiego. Dlatego z wielką satysfakcją jestem tu z państwem, żeby pokazać dwa spośród 32 śmigłowców z rodziny AW149, które już są na wyposażeniu 25. Brygady Kawalerii Powietrznej.
Śmigłowiec AW149 został pozyskany dla Sił Zbrojnych RP w ramach programu operacyjnego Perkoz. Na podstawie podpisanej umowy do 25. BKPow mają trafić łącznie 32 wiropłaty tego typu. Dostawa AW149 dla Wojska Polskiego ma zostać zrealizowana w latach 2023-2029, termin ten może ulec skróceniu.
Umowy podpisaliśmy w ubiegłym roku w lipcu w PZL-Świdnik. Te śmigłowce stanowią też przyszłość dla PZL-Świdnik. Zakład ten współprodukując te śmigłowce będzie wzmacniał potencjał związany z produkcją zbrojeniową w naszym kraju. Dziękuję partnerom włoskim za ścisłą współpracę. Właśnie dzięki tej współpracy jest wzmacniane Wojsko Polskie. W bardzo krótkim czasie doprowadziliśmy do tego, że przed 25. Brygadą Kawalerii Powietrznej są perspektywy rozwoju. Na wyposażenie tej brygady trafiają pierwsze śmigłowce, mamy przeszkolony personel obsługi naziemnej i pilotów – mówił wicepremier i minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak, a następnie dodał:
W bardzo krótkim czasie doprowadziliśmy do tego, że są realne perspektywy rozwoju przed tą jednostką – 25. Brygadą Kawalerii Powietrznej, że na wyposażenie tej brygady już trafiają pierwsze śmigłowce. Mamy przeszkolone załogi, mamy przeszkolonych również tych wszystkich, którzy zajmują się zapewnieniem sprawności technicznej śmigłowców, stopniowo na wyposażenie jednostki trafia uzbrojenie – dziś na razie śmigłowce uzbrojone są jeszcze tylko w karabiny maszynowe oraz niekierowane rakiety, ale już niebawem będą to również rakiety kierowane, w tym także przeciwpancerne pociski kierowane Hellfire, które będą stanowiły uzbrojenie tych śmigłowców. Zadaniem nowych śmigłowców będzie wsparcie żołnierzy na polu walki oraz ich transport. AW149 mogą zabierać 12 żołnierzy, 2 żołnierzy, którzy stanowią obsługę karabinów maszynowych, i dwóch żołnierzy, którzy będą pilotowali. To bardzo nowoczesne maszyny.
Z kolei wiceminister finansów Artur Soboń podkreślił, że to ważny dzień nie tylko z punktu widzenia modernizacji Sił Zbrojnych RP i bezpieczeństwa państwa:
To także niezwykle ważny dzień dla Świdnika, dla województwa lubelskiego, bo tak duże kontrakty, a jest to kontrakt za ponad 8 miliardów złotych, nie są codziennością dla lubelskich firm. (...) W praktyce oznacza to również dobry dzień dla samego PZL-Świdnik, dla 300 współpracujących z nim kooperantów, dla nowych miejsc pracy, bo dzięki temu kontraktowi przybyło ich w spółce i poza nią około tysiąca.
Zabierając głos podczas uroczystości na lotnisku Nowy Glinnik, Gian Piero Cutillo, Dyrektor Zarządzający Leonardo Helicopters, powiedział:
AW149, będący najbardziej nowoczesnym śmigłowcem, stanowi milowy krok naprzód na drodze prawdziwie wielozadaniowej roli śmigłowców i zdolności rozwojowych, a także efektywnego zarządzania flotą i reagowania nowoczesnych sił zbrojnych w sytuacjach kryzysowych. Lokalizacja zdolności produkcyjnych i logistycznych tych nowych śmigłowców, która jednocześnie spełnia potrzeby Polski, umacnia kilkudziesięcioletnie i unikalne kompetencje PZL-Świdnik, którego profesjonalizm, w połączeniu z wyjątkowymi zdolnościami operacyjnymi AW149 zapewnią Polsce niezrównane korzyści.
Natomiast Jacek Libucha, Prezes WSK „PZL-Świdnik” SA powiedział:
Posiadając pełne kompetencje w zakresie projektowania, rozwoju, kastomizacji i serwisowania śmigłowców, PZL-Świdnik ponownie udowadnia swoją wiodącą pozycję, kontynuując ponad 70-letnie dziedzictwo i dorobek całego polskiego przemysłu lotniczego. Jako oficer i były żołnierz z doświadczeniem zdobytym w kraju, a także podczas misji międzynarodowych, mam teraz jeszcze większe poczucie spełnienia swoich obowiązków już w roli Prezesa PZL-Świdnik. Jestem przekonany, że AW149 spełni najwyższe wymagania Sił Zbrojnych RP, a śmigłowce te zapewnią Wojskom Lądowym najlepsze możliwe wsparcie bojowe. Do tego właśnie ta platforma została stworzona.
Szef szkolenia 7. Dywizjonu Lotniczego wchodzącego w skład 25. BKPow kpt. pil. Miłosz Tomaszkiewicz potwierdził, że AW149 to narzędzie, które „zmienia zasady gry”, jeśli chodzi o zwiększenie możliwości w prowadzeniu działań powietrzno-szturmowych:
Te maszyny tak, jak je poznaliśmy w trakcie szkolenia, dzięki swojej zaawansowanej awionice pozwalają załogom przekierować znaczą część uwagi z klasycznych zadań pilotażowych na potrzeby realizacji zadań taktycznych. Ich zdolności sieciocentryczne z kolei pozwalają nam wpiąć się w systemy NATO, by w pełnym zakresie realizować zadania wielodomenowe w środowisku połączonym. Dla naszego dywizjonu dzisiejszy dzień rozpoczyna zupełnie nową historię. Dziś świętujemy, ale od jutrzejszego dnia wracamy do ciężkiej pracy, ponieważ zdajemy sobie sprawę, że ten system kosztował bardzo wiele podatników i w związku z tym będziemy chcieli odpłacić się, jak najwyższym stopniem profesjonalizmu. Dziś dla 7. Dywizjonu Lotniczego horyzont przestał być granicą, a stał się po prostu punktem na trasie lotu.
Kolejnym istotnym aspektem są znacznie większe możliwości AW149 w realizacji zadań w warunkach nocnych – podkreślił kpt. pil. M. Tomaszkiewicz – Śmigłowiec jest nie tylko dostosowany do użycia gogli noktowizyjnych, ale posiada również zaawansowaną głowicę optoelektroniczną, zapewniającą wielospektralne obrazowanie HD, dokładną lokalizację celu i pozycjonowanie plamki podświetlenia laserowego. W ślad za tym znacznie wzrasta świadomość sytuacyjna załogi w czasie rzeczywistym oraz zdecydowanie poprawia się precyzja celowania.
Kapitan Miłosz Tomaszkiewicz jest jednym z czterech pilotów, którzy ukończyli pierwszy etap szkolenia na AW149, w którym wykorzystywany był symulator lotu oraz właściwy śmigłowiec. W jego ramach piloci wylatali w granicach 65-70 godzin każdy w ramach podstawowego przeszkolenia pełniąc funkcję zarówno pilota lecącego jak i pilota monitorującego. Szkolenie podstawowe rozpoczęli kolejni piloci z 25. Brygady Kawalerii Powietrznej. Docelowo, po zbudowaniu centrum symulatorowego na lotnisku w Nowym Glinniku, pozyskaniu kolejnych AW149 i wyszkoleniu pierwszych polskich instruktorów-pilotów, cały proces szkolenia będzie realizowany w kraju. Terminowo – 7. Dywizjon Lotniczy, powinien osiągnąć takie możliwości w ciągu dwóch lat.
Śmigłowce wielozadaniowe AW149, które 30 października br. przekazano Wojsku Polskiemu mają numery taktyczne 6701 i 6702 oraz seryjne – odpowiednio – 49104 i 49105. Pierwszy z nich został oblatany w lipcu bieżącego roku z rejestracją zakładową CSX82112, a drugi we wrześniu, z rejestracją CSX82113.
Zanim lotnicy z 7. Dywizjonu Lotniczego z Nowego Glinnika odebrali pierwsze śmigłowce, publiczny debiut AW149 z „Biało-czerwoną szachownicą” na kadłubie miał miejsce podczas XXXI Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach, który odbył się w dniach 5-8 września br., a na którym Leonardo oraz PZL-Świdnik zaprezentowały na wystawie statycznej pierwszy zbudowany dla Wojska Polskiego śmigłowiec wielozadaniowy tego typu (wcześniej można go było zobaczyć w przelocie w defiladzie lotniczej podczas Święta Wojska Polskiego 15 sierpnia w Warszawie oraz w locie podczas Międzynarodowych Pokazów Lotniczych Air Show w Radomiu w dniach 26-27 sierpnia). Maszyna nosiła fabryczne oznaczenie CSX82112. Pierwszy Perkoz, bo taki kryptonim będą nosiły śmigłowce AW149 z „Biało-czerwoną szachownicą”, został wyposażony w cztery miejsca dla załogi (dwóch pilotów i dwóch strzelców) oraz 12 foteli dla żołnierzy desantu. Na kieleckim salonie można było zobaczyć również, jakie specjalistyczne wyposażenie i uzbrojenie będą miały śmigłowce, które otrzyma Wojsko Polskie.
Jeszcze wcześniej, bo 30 maja br. w Agencji Uzbrojenia została podpisana umowa na pozyskanie 800 przeciwpancernych pocisków kierowanych AGM-114R2 Hellfire II klasy „powietrze-ziemia”. Dostawy pocisków rozpoczną się jeszcze w bieżącym roku i będą trwały do 2029 r. Warto jednak podkreślić, że dwie trzecie zamówionych pocisków zostanie dostarczonych nie później, niż do końca pierwszej połowy 2026 r. Wartość zawartego kontraktu wyniosła około 150 milionów USD netto, czyli około 780 milionów PLN brutto (przy aktualnym średnim kursie dolara amerykańskiego). Jeszcze w tym roku AGM-114R2 Hellfire II zostaną zintegrowane ze śmigłowcami wielozadaniowymi AW149, a także będą mogły być wykorzystywane przez śmigłowce uderzeniowe AH-64E Apache (podpisanie kontraktu w sprawie ich zakupu dla Sił Zbrojnych RP jest już bardzo bliskie).
AW149 został zaprezentowany podczas Salonu Lotniczego w Farnborough w Wielkiej Brytanii w 2006 r. Pochodzący od śmigłowca wielozadaniowego AW139 (masa startowa 6500-7000 kg), AW149 (masa startowa 8000-8500 kg) ma większy kadłub i mocniejsze silniki, co zapewnia większą objętość ładunku i zdolność do przenoszenia ładunku. 13 listopada 2009 r. pierwszy prototyp AW149 odbył swój pierwszy lot z zakładu produkcyjnego AgustaWestland w Vergiate w północnych Włoszech. 26 lutego 2011 r. drugi prototyp AW149, pierwszy z silnikami modelu produkcyjnego, odbył swój pierwszy lot w Vergiate. Uzyskanie certyfikatu wojskowego dla AW149 ogłoszono podczas Salonu Lotniczego w Farnborough w 2014 r. Założeniom budowy AW149 przyświecała myśl opracowania wielozadaniowego śmigłowca średniego, zdecydowanie lepiej radzącego sobie na współczesnym polu walki niż AW139, o podobnych możliwościach bojowych jak NATO Helicopters Industries NH90 (w którego produkcji AgustaWestland – obecnie Leonardo Helicopters, ma również swój udział; masa startowa 10 500 kg), ale tańszego od niego w eksploatacji, a co za tym idzie będącego korzystniejszym wyborem dla większej liczby użytkowników. Ponadto AW149 jest alternatywą dla rodziny śmigłowców wielozadaniowych Lockheed Martin (Sikorsky) S-70 Black Hawk (masa startowa 10 000 kg).
PZL-Świdnik po raz pierwszy zaproponował AW149 Siłom Zbrojnym RP w przetargu na śmigłowiec wielozadaniowy (w kilku dedykowanych wersjach) dla Wojsk Lądowych, Wojsk Specjalnych, Marynarki Wojennej i Sił Powietrznych, który ogłoszono 29 marca 2012 r. Początkowo miało być pozyskanych 26 platform w czterech wersjach w celu zastąpienia maszyn typu Mi-8 i Mi-14. W 2013 r. liczbę śmigłowców zwiększono do 70, w tym: 48 transportowych. Termin składania ofert upływał 30 grudnia 2014 r. Na zakup zarezerwowano 11,5 mld PLN, a dostawa miała zostać zrealizowana w latach 2017-2022. 21 kwietnia 2015 r. Ministerstwo Obrony Narodowej dopuściło do testów weryfikujących podstawowe parametry i możliwości śmigłowiec Airbus Helicopters H225M Caracal z zamiarem zakupu 50 maszyn tego typu za 13,5 mld PLN, w tym: 16 w wersji transportowej, 13 w wersji bojowego poszukiwania i ratownictwa, 8 w wersji wsparcia wojsk specjalnych, 8 w wersji zwalczania okrętów podwodnych i 5 w wersji ewakuacji medycznej.
Zobacz więcej materiałów w pełnym wydaniu artykułu w wersji elektronicznej >>
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu