25 października norweska Policyjna Służba Bezpieczeństwa (PST, odpowiednik polskiej ABW) ogłosiła na konferencji prasowej przejęcie śledztwa w sprawie aktywności niezidentyfikowanych bezzałogowych statków powietrznych w pobliżu obiektów krajowej energetycznej infrastruktury krytycznej (platform wydobywczych, rafinerii, gazowni i portów).
Zastępczyni dyrektora PST stwierdziła, że nadal nie wiadomo, dlaczego zaobserwowano tak wiele dronów i kto je wysyła. Wcześniej, w dniach 21–25 października, służby zatrzymały siedmiu obywateli Rosji przy próbie przekroczenia norwesko-rosyjskiej granicy na przejściu Storskog na północy kraju. Przewozili oni drony i karty pamięci z dużą liczbą nagrań obiektów związanych z wydobyciem, przesyłem oraz przetwórstwem ropy i gazu w Norwegii. Ponadto PST aresztowała obywatela Brazylii podejrzanego o szpiegostwo na rzecz Federacji Rosyjskiej.
Oslo traktuje aktywność bezzałogowców w pobliżu krajowej infrastruktury krytycznej poważnie. Już 26 września norweski Urząd ds. Bezpieczeństwa Naftowego (Petroleumstilsynet) wydał w związku z zaobserwowanymi dronami ostrzeżenie i wezwał do podwyższonej czujności, a policja wszczęła w tej sprawie postępowanie. Po aktach sabotażu na gazociągi Nord Stream 1 i 2 Norwegia zaangażowała swoje Siły Powietrzne, Marynarkę Wojenną i Straż Wybrzeża do patrolowania regionu szelfu kontynentalnego, a odpowiednik Wojsk Obrony Terytorialnej – do zabezpieczenia krytycznej infrastruktury energetycznej na lądzie.
Jacek Tarociński
Ośrodek Studiów Wschodnich
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu