8 sierpnia Departament Obrony Stanów Zjednoczonych poinformował o uruchomieniu kolejnego pakietu pomocy wojskowej walczącej Ukrainie. Według komunikatu, wartość nowej transzy wynosi do 1 mld USD.

W ramach nowego pakietu Ukraina ma otrzymać dodatkowe pakiety amunicji rakietowej przeznaczonej do artyleryjskich wyrzutni rakietowych M142 HIMARS (oraz M270 MLRS przekazanych przez europejskich partnerów), 75000 sztuk amunicji artyleryjskiej kalibru 155 mm, 20 120 mm moździerzy wraz z 20000 sztukami nabojów. Poza tym pakiet obejmuje amunicję dla systemów obrony przeciwlotniczej NASAMS (pociski AIM-120 AMRAAM), 1000 sztuk przeciwpancernych pocisków FGM-148 Javelin, „setki” granatników AT4, 50 opancerzony pojazdów ewakuacji medycznej, materiały wybuchowe różnych rodzajów, a także zestawy I pomocy. Całość pochodzi z zapasów magazynowych amerykańskich sił zbrojnych.

Jest to drugi pakiet pomocy wojskowej udzielony Ukrainie przez Stany Zjednoczone w bieżącym miesiącu. Co ważne, Departament Obrony Stanów Zjednoczonych (ustami Colina H. Kahla, podsekretarza obrony ds. spraw politycznych) potwierdził, że Amerykanie dostarczyli pociski przełamania obrony powietrznej, które zostały zintegrowane z ukraińskimi samolotami bojowymi – najprawdopodobniej potwierdza to weekendowe rewelacje związane ze szczątkami pocisku AGM-88 HARM publikowane w mediach społecznościowych. Dodatkowo może to (częściowo) mieć związek z rosnącymi stratami wśród rosyjskich systemów obrony przeciwlotniczej rozlokowanych w pobliżu linii walk.