23 maja, po międzynarodowej konferencji poświęconej pomocy Ukrainie, sekretarz obrony Stanów Zjednoczonych Lloyd Austin poinformował, że rząd Danii przekaże władzom ukraińskim kierowane pociski przeciwokrętowe RGM-84 Harpoon wraz z wyrzutniami.

W briefingu prasowym po konferencji nie wskazano szczegółów powyższej inicjatywy. Duński dar może mieć związek z faktem, że do 2003 roku Siły Morskie Danii eksploatowały zestawy obrony wybrzeża, które zainstalowano na czteroosiowych ciężarówkach Scania. Wyrzutnia może zabierać do czterech kontenerów transportowo-startowych. W 2003 roku ostatnie zostały wycofane i zakonserwowane, a część wyposażenia trafiła do lokalnych placówek muzealnych.

Duński pomysł może mieć jeszcze jedno podłoże. Dostawa systemów przeciwokrętowych może umożliwić przerwanie blokady morskiej portów czarnomorskich (przede wszystkim Odessy) i pozwolić na eksport zboża. Poza Danią możliwość dostarczenia Harpoonów rozważa także Wielka Brytania – w przeciwieństwie do Duńczyków, Brytyjczycy nie dysponowali w przeszłości lądowymi rakietowymi zestawami przeciwokrętowymi wykorzystującymi RGM-84.

Siły Zbrojne Ukrainy dysponują jednym dywizjonem systemu RK-360 MC Neptun wyposażonym w pociski przeciwokrętowe R-360A. Pomimo oficjalnych deklaracji ukraińskich, dotychczas brak jednoznacznych dowodów o wykorzystaniu jedynej baterii operacyjnie. Nie potwierdzono bowiem użycia pocisków w przypadku zatopienia krążownika Moskwa, a także rzekomego trafienia fregaty Admirał Makarow.