20 maja na stronach Kancelarii Sejmu opublikowano odpowiedzi Ministerstwa Obrony Narodowej na dwie poselskie interpelacje dotyczące modernizacji Marynarki Wojennej, ze szczególnym uwzględnieniem kwestii okrętów podwodnych.
Interpelacje, które trafiły do MON pod koniec marca, zostały napisane przez posłów Koalicyjnego Klubu Poselskiego Lewicy. Ogółem znalazły się w nich następujące pytania:
Zgodnie z procedurą, panującą w obecnym kierownictwie Ministerstwa Obrony Narodowej, odpowiedź przesłał wiceminister Wojciech Skurkiewicz. Czytamy w nich, uprzejmie informuję, że pozyskanie okrętów podwodnych nowego typu dla Marynarki Wojennej RP w ramach programu ORKA zostało ujęte w „Planie Modernizacji Technicznej na lata 2021-2035 z uwzględnieniem 2020 roku”, określającym m.in. terminy, liczbę oraz przewidywany koszt planowanego do pozyskania sprzętu wojskowego (dokument niejawny).
Szczegóły, dotyczące wszystkich aspektów w zakresie dalszej realizacji zadania, obejmujące m.in. możliwe terminy realizacji zadania, sposób pozyskania jednostek, kwestie związane z utrzymywaniem bądź ustanawianiem na terenie Rzeczypospolitej Polskiej potencjału przemysłowego w zakresie eksploatacji przedmiotowego sprzętu wojskowego oraz potencjalne rozwiązania techniczne, będą efektem przeprowadzonych w resorcie obrony narodowej analiz, poprzedzających wszczęcie postępowania o udzielenie zamówienia publicznego.
Przypomnijmy, w połowie 2021 roku Marynarka Wojenna RP zakończyła eksploatację ostatnich dwóch okrętów typu Kobben, które zostały zdezaktywowane przez Gdańską Stocznię Remontową im. J.Piłsudskiego S.A. w Gdańsku. Z kolei 1 października 2021 roku podpisano umowę z PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o. w sprawie realizacji usługi naprawy dokowej i bieżącej ORP Orzeł – obecnie jedynego okrętu podwodnego w Polsce.
Według deklaracji politycznych, Dywizjon Okrętów Podwodnych miał „wzbogacić się” o używane okręty podwodne typu A17 pochodzące ze Szwecji. Według nieoficjalnych informacji problemy w negocjacjach ze stroną szwedzką spowodowały, że Ministerstwo Obrony Narodowej zrezygnowało z tego projektu na rzecz zamówienia nowych jednostek w ramach programu Orka. Obecnie brak, nawet nieoficjalnych, informacji o terminie uruchomienia projektu – w marcu ubiegłego roku, w czasie obrad Sejmowej Komisji Obrony Narodowej, wiceminister Skurkiewicz wskazał, że dwa okręty programu Okra mają trafić do Marynarki Wojennej do 2034 roku.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pozyskanie nowych 2-3 okrętów podwodnych przed 2034 rokiem należy włożyć między bajki. Nie ma również szans na "pomostówki". W Europie panuje zupełna posucha, jeśli chodzi o używane konwencjonalne okręty podwodne (kłania się trzy dekady bezmyślnego rozbrajania się Zachodu). Pozostaje jedynie opcja koreańska, gdyż jako jedyni posiadają nadwyżkę licencyjnych op. typu 209 i 214 (Son Won-Ill). Koreańczycy budują swoje okręty dwa razy szybciej i taniej. Istnieje szansa, że prze rokiem 2030 pierwszy z nich zawitałby do Gdyni. Należy wziąć pod uwagę, że Polska zainteresowana jest produkcją licencyjnego koreańskiego czołgu programu "Wilk", KTO nowej generacji, jak i systemów artyleryjskich i rakietowych. Przypomnę, że stocznie europejskie (Niemcy, Szwecja, Francja i Hiszpania) mają pełny portfel zamówień co najmniej do 2035 roku!