Na przestrzeni ostatnich dni pojawiły się nowe informacje na temat potencjalnych dostaw ciężkiego uzbrojenia dla Sił Zbrojnych Ukrainy z państw zachodnich. Ciekawe informacje dotyczą hipotetycznych dostaw z Cypru i Republiki Federalnej Niemiec.
4 kwietnia cypryjski anglojęzyczny portal ekathimerini.com poinformował, że władze Stanów Zjednoczonych Ameryki skierowały do rządu Republiki Cypryjskiej pytanie o możliwość przekazania uzbrojenia pochodzenia rosyjskiego Siłom Zbrojnym Ukrainy. Prezydent Cypru Nicos Anastasiades miał odnieść się do prośby pozytywnie.
Według cypryjskich mediów, w grę wchodzi przekazanie systemów przeciwlotniczych 9K37 Buk M1-2 (dwie-trzy baterie, pozyskane od Grecji, w służbie od 1998 r.) i zestawów 9K331M Tor-M1 (sześć pozyskanych od Grecji, w linii od 1999 r.), a także śmigłowców bojowych Mi-35P (11, w użyciu od 2001 r.), bojowych wozów piechoty BMP-3 (43, w linii od 1995 r., ostatnia partia w 2018 r.) oraz czołgów podstawowych T-80U/UK (82, dostawy z lat 1996-1997 i 2010-2011). Te same źródła donoszą, że Waszyngton byłby skłonny uzupełnić ten ubytek w Gwardii Narodowej Cypru z własnych zasobów. Dzięki temu jej sprawność bojowa miałaby zostać zachowana.
Dwa dni później na portalu należącym do niemieckiego kanału telewizyjnego N-TV pojawił się obszerny materiał na temat możliwego przekazania leciwych bojowych wozów piechoty SPz Marder Ukrainie. Kilka dni wcześniej w „Die Welt” pojawiła się informacja o tym, jakoby Kijów zwrócił się do Niemiec z prośbą o przekazanie 100 wozów, lecz Berlin odmówił ‒ powodem miała być niska dostępność wozów. Innymi słowy, Republika Federalna Niemiec nie dysponuje odpowiednią nadwyżką pojazdów zdatnych do szybkiego przywrócenia do służby. Co ciekawe, podobno zarząd spółki Rheinmetall AG, idąc w ślad mniejszej firmy Krauss-Maffei Wegmann, miał już 28 lutego zaproponować niemieckim władzom przekazanie broni z własnych magazynów, w tym właśnie Marderów ‒ musiałyby one jednak najpierw przejść remont przywracający im sprawność. Niemieccy politycy szeroko komentują sprawę, np. 5 kwietnia Marie-Agnes Strack-Zimmermann (FDP) powiedziała, że Niemcy powinny przekazać Ukrainie wozy bojowe, ale nie kosztem Bundeswehry, co chyba oznacza poparcie dla propozycji giganta z Nadrenii. Tego samego dnia Friedrich Merz (CDU) powiedział, że „byłoby naprawdę dużym zaniedbaniem ze strony rządu federalnego”, jeżeli ten nie zgodziłby się na propozycję Rheinmetalla. Powiedział również, że decyzja należeć powinna do kanclerza Olafa Scholza.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu