30 grudnia Peeter Kuimet, szef Departamentu Współpracy Międzynarodowej w Ministerstwie Obrony Republiki Estońskiej przekazał, że rząd w Tallinie podjął decyzję o przekazaniu Ukrainie broni i amunicji.
Krok ten jest podyktowany niesłabnącym zagrożeniem atakiem ze strony Federacji Rosyjskiej. Rząd estoński, podobnie jak część mediów i analityków zachodnich, ocenia że w ciągu najbliższych tygodni może dojść nie tylko do zbrojnych incydentów między wojskami ukraińskimi a siłami tzw. republik Donieckiej i Ługańskiej, ale wręcz do pełnoskalowej inwazji rosyjskiej na Ukrainę. Aby wesprzeć zagrożony, zdaniem Tallina, Kijów Estończycy zamierzają przekazać Siłom Zbrojnym Ukrainy eks-fińskie 122 mm haubice D-30 (lokalnie oznaczone jako H63, zastępowane przez samobieżne K9) i przeciwpancerne pociski kierowane FGM-148 Javelin pozyskane ze Stanów Zjednoczonych. W pierwszym przypadku chodzi o dostawę dział wraz z amunicją, w drugim prawdopodobnie tylko o same pociski.
Kuimet powiedział wprost, że „...w sytuacji, gdy Ukraina wkrótce zostanie zajęta przez Rosję na siedem czy osiem lat, nie chciałby się spierać o kopiejki". Stąd też władze Estonii szukały obszarów, w których ten niewielki kraj, sam dysponujący niewielkimi aktywami (w razie sprzedaży czy odstąpienia wspomnianego uzbrojenia Ukrainie Estonia zostanie ‒ co najmniej tymczasowo ‒ jedynie ze 155 mm armatohaubicami K9 i ppk Spike LR, lepszymi od planowanych do przekazania systemów, lecz nielicznymi), mógłby wesprzeć zagrożoną Ukrainę. Wskazano, że kluczowe mogłyby być zdolności przeciwpancerne i artyleria, stąd podjęto kroki właśnie w tym kierunku. Dodać należy, że Estonia od kilku lat wspiera Ukrainę, m.in. Estończycy organizują dla ukraińskich żołnierzy kursy języka angielskiego, a w ramach wsparcia materiałowego Tallin przekazał m.in. 2400 9 mm pistoletów w 2020 r. Przygotowywana jest również wspólna estońsko-niemiecka inicjatywa, obejmująca przekazanie Ukrainie szpitali polowych o wartości 5 mln EUR.
Na razie jest to jednak tylko projekt. Władze Estonii muszą uzyskać zgody na eksport haubic D-30 od władz Finlandii i Niemiec (Estonia pozyskała te działa z Finlandii, a ona z kolei z RFN, która odziedziczyła je po Nationale Volksarmee), zaś w przypadku Javelinów zgodę musi wydać Waszyngton. Ponadto na całą procedurę zgodzić musi się Kijów, jednak w obecnej sytuacji ten raczej nie będzie wybrzydzał...
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu