Internet to medium, które dziś nikomu nie jest obce. Używamy go na co dzień – wykorzystujemy do rozrywki, pracy, nauki. Wiele z nas nie wie jednak, jak on działa i na jakich systemach się opiera. Ta wiedza jest przydatna, np. jeśli chcemy mieć własną stronę www czy bloga. W takiej sytuacji pojęcie DNS nie powinno być nam obce. Czym ono jest? Dlaczego warto je znać?
DNS to skrót od Domain Name System. Jest jednym z najważniejszych serwerów, który pozwala korzystać z Internetu. Najprościej mówiąc, DNS to protokół, który przekształca nazwy domeny internetowej na zrozumiałe dla komputera dane liczbowe, przechowywane na rzeczywistych urządzeniach. To dzięki temu mogą one być przetwarzane, a w efekcie internaucie pojawia się zawartość strony www. W praktyce oznacza to, że bez serwera DNS nie można byłoby przeglądać stron internetowych. DNS bowiem czuwa nad tym, aby w wirtualnym świecie nie zapanowała dezorganizacja i chaos.
Działanie serwera DNS jest skomplikowane, a sam system ma rozproszony charakter. Mechanizm jego funkcjonowania najczęściej tłumaczy się w analogii do książki telefonicznej. W niej każdy numer telefonu jest przypisany do jednej pozycji (nazwy). DNS działa na podobnych zasadach, jest bowiem olbrzymią bazą danych, w której rekordach umieszczono domeny z przypisanymi do nich numerami, czyli adresami IP.
Warto tu wspomnieć, że przeciętny internauta działania serwera DNS praktycznie nie zauważa. Cały proces składa się z poniższych etapów, zachodzi bardzo szybko – od wydania polecenia do uzyskania wyniku często mija zaledwie kilka sekund.
Etapy działania serwisu DNS:
Serwery DNS zostały stworzone w celu zorganizowania i uporządkowania sieci. Na początku miały pomóc w opanowaniu mnożących się z zawrotną szybkością zasobów internetowych. Rozwój internetu sprawił, że zaczął on być dostępny w wielu krajach. W efekcie, aby uprościć korzystanie z niego, wprowadzono obowiązek rejestrowania witryn. W rezultacie dziś po ich końcówce możemy rozpoznać, w jakim kraju zarejestrowana jest dana strona internetowa i tak np. domeny polskie rozpoznamy po końcówce .pl, a niemieckie – .de, holenderskie – .nl, francuskie – .fr, hiszpańskie – .es. Warto tu wspomnieć, że w sieci pojawiają się też domeny funkcjonalne, takie jak np. rządowe .gov czy przeznaczone dla organizacji pozarządowych non-profit – .org. Serwery DNS przekazują również adresy domen drugiego stopnia, czyli regionalne, np. krakow.pl.
DNS w XXI wieku ma również inne zadanie, oprócz ułatwiania kontroli nad globalnym Internetem. Dzięki nim korzystanie z sieci oraz komunikacja z przeglądarką są o wiele łatwiejsze. Dziś, aby odszukać pożądaną stronę, w pole wyszukiwarki nie trzeba wpisywać długiego ciągu liczb, ale prostą nazwę. Dzięki temu z Internetu korzystać może każdy – każdy też bez większego problemu wyszuka interesujące go informacje.
Szybkość działania serwera DNS bezpośrednio wpływa na szybkość wczytywania się stron internetowych. Na opóźnienia w ich wczytywaniu może wpływać wiele czynników, m.in. czas, w jakim serwer odnajdzie adres IP odpowiadający danej domenie, odległość komputera od docelowego serwera czy skomplikowana budowa witryny internetowej. Duże znaczenie ma również ilość odwołań do innych stron znajdujących się w witrynie, np. kanałów mediów społecznościowych. W przypadku, gdy jest ich dużo, DNS może mieć problemy z przetłumaczeniem adresu domeny, co opóźni jej otwarcie. To dlatego wiele firm decyduje się na zmianę serwerów DNS na szybsze, co znacznie przyspiesza wczytanie się strony i nie zniechęca użytkownika sieci do jej przedwczesnego opuszczenia.
Zachęcamy do zapoznania się z ofertą UPC: https://www.upc.pl/biznes/internet/kup-internet/.
Artykuł sponsorowany.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu