5 marca br. wizytę w Moskwie złożył białoruski minister obrony Wiktor Chrenin, który spotkał się z ministrem obrony Federacji Rosyjskiej gen. Sergiejem Szojgu. Rozmowy dotyczyły m.in. współpracy wojskowej w różnych aspektach i planowanych na 2021 r. wspólnych ćwiczeń. Podjęto także decyzję o utworzeniu trzech nowych rosyjsko-białoruskich wojskowych ośrodków szkoleniowych.
W komunikatach ministerstw obrony Białorusi i Rosji podano, że dwa z tych ośrodków powstaną na terenie Federacji Rosyjskiej (w obwodzie kaliningradzkim i obwodzie niżnonowogrodzkim), a jeden na Białorusi (w obwodzie grodzieńskim).
Innym tematem rozmów były rosyjsko-białoruskie ćwiczenia wojskowe, planowane na 2021 r. Największe z nich, Zapad-2021, zaplanowano na 10-16 września br. Ćwiczenia zostaną przeprowadzone na terenie Rosji i Białorusi.
Z kolei ministerstwo obrony Federacji Rosyjskiej podkreśliło w komunikacie, że głównym tematem poruszonym przez gen. Siergieja Szojgu była rosyjsko-białoruska współpraca w zakresie obrony powietrznej.
Wiadomo też, że obecnie trwają rozmowy pomiędzy Moskwą i Mińskiem w sprawie przedłużenia wykorzystywania przez rosyjskie siły zbrojne obiektów wojskowych na Białorusi. To 474. Samodzielny węzeł radiotechniczny Baranowicze/Hancewicze i 43. węzeł łączności rosyjskiej marynarki wojennej Wilejka. Rosjanie dzierżawią te obiekty od 1996 r.
Innym obszarem rosyjsko-białoruskiej integracji wojskowej są zakupy rosyjskiego uzbrojenia przez Mińsk. Jak niedawno pisaliśmy na portalu zbiam.pl, Białoruś już zakontraktowała „lub negocjuje” w Federacji Rosyjskiej zakup systemów przeciwlotniczych S-400 Triumf i 9K96 Pancyr-S, śmigłowców szturmowych Mi-35M czy kolejnej partii myśliwców wielozadaniowych. Więcej na ten temat piszemy tutaj.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Rosja konsekwentnie zacieśnia współpracę z Białorusią, chce utrwalać swoją obecność w tym kraju tuż za naszą wschodnią granicą ( plus oczywiście obwód Kaliningradzki) a u nas sielanka dalej trwa, pitu pitu w mediach głównego nurtu jacy to jesteśmy bezpieczni a modernizacja ciągnie się niemiłosiernie i chaotycznie, solidnie blokowana przez biurokratyczne absurdy i zabetonowane kadry niektórych urzędów... Prawda jest taka, że jeśli Polska nie będzie sama wystarczająco silna militarnie aby nie opłacało się nas atakować bez zbyt dużych strat własnych agresora to żaden sojusznik nie będzie pierwszy masowo ginął za nasz kraj, mogąc pomagać na inne sposoby. Dość naiwności i myślenia, że znów jakoś to będzie tylko już czas na konkretne i szybkie decyzje dla wzmocnienia własnych możliwości obronnych.