16 grudnia media w Indiach poinformowały, że rząd tego kraju ma zatwierdzić projekt zamówienia sześciu nowych samolotów wczesnego ostrzegania i dowodzenia, które mają zostać dostarczone przez przemysł lokalny. Co ciekawe, nosicielem systemu mają być samoloty Airbus A320.
Głównym wykonawcą programu ma być indyjska Agencja Badań i Rozwoju Programów Obronnych DRDO (Defence Research and Development Organisation). Odkupi ona sześć używanych samolotów pasażerskich Airbus A320 od linii lotniczych Air India i przebuduje je do nowej roli. System radiolokacyjny ma stanowić rozwiązanie lokalne, mające dysponować anteną z aktywnym skanowaniem elektronicznym AESA. Będzie przy tym rozwinięciem systemu zainstalowanego na trzech samolotach wczesnego ostrzegania Embraer ERJ-145, dostarczonych do Sił Powietrznych Indii w latach 2012-2013. Doświadczenia eksploatacyjne wykazały, że tego typu platforma jest zbyt mała na ich potrzeby operacyjne.
Według deklaracji przedstawicieli DRDO, dostawa zmodyfikowanych A320 ma nastąpić w ciągu od czterech do siedmiu lat od podpisania kontraktu z Ministerstwem Obrony Indii. Wcześniej rozważano zakup dwóch fabrycznie nowych Airbusów A330 do zabudowy AWACS, ten projekt nie został zatwierdzony ze względów ekonomicznych. Odkupienie używanych A320 od Air India (obecnie przewoźnik dysponuje dziesięcioma egzemplarzami, które są planowane do wycofania i zastąpienia przez nowe A320neo) będzie także elementem wsparcia rządowego dla operatora, przeżywającego kryzys ekonomiczny wywołany załamaniem rynku przewozów lotniczych.
Obecnie Siły Powietrzne Indii eksploatują sześć samolotów wczesnego ostrzegania i dowodzenia. Trzy z nich to rosyjskie Beriew A-50 wyposażone w izraelskie radary EL/W-2090, a trzy pozostałe to Embraer ERJ-145 z indyjskimi stacjami z antenami klasy AESA. Docelowe zapotrzebowanie wynosi przynajmniej 12 maszyn tej klasy, które mają pozwolić na zapewnienie przewagi informacyjnej nad Pakistanem i Chinami.
Dla koncernu Airbus prace w Indiach to ważny sygnał i spora pomoc. Producent od dłuższego czasu analizuje możliwość wykorzystana konstrukcji A320 do zabudów militarnych. Obok wersji wczesnego ostrzegania i dowodzenia, która byłaby bezpośrednim rywalem dla Boeing E-7, mowa m.in. o samolocie patrolowym bazowania lądowego A320MPA, który mógłby spróbować zdobyć część rynku zarezerwowanego obecnie dla Boeing P-8 Poseidon.
Podobne z tej kategorii:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Boeing E-7, to realny samolot używany w Korei Południowej Australii, Turcji, niedługo Wielkiej Brytanii, a samoloty Airbusa i ten AWACS i patrolowy to wciąż bardziej wirtualne wizje.