17 listopada na stronach Kancelarii Sejmu opublikowano odpowiedź Ministerstwa Obrony Narodowej w sprawie poselskiej interpelacji dotyczącej możliwego działania na szkodę Huty Stalowa Wola S.A. oraz Dezamet S.A.
Autorem interpelacji był poseł Paweł Bejda (Klub Parlamentarny Koalicja Polska). W przesłanym, w październiku, dokumencie czytamy - w ostatnim czasie podjął Pan szereg decyzji, których skutki mogą się okazać niekorzystne dla polskich zakładów zbrojeniowych. Jedną z takich decyzji jest zakup południowokoreańskich haubic K9, w wyniku czego zakończony zostanie program Regina, obejmujący produkcję polskich haubic Krab. Jednocześnie zawarta umowa ma prawdopodobnie nie obejmować żadnego transferu technologii do polskich zakładów. Za kilka lat skutki tej decyzji mogą okazać się katastrofą nie tylko dla zakładów w Stalowej Woli, ale i mieszkańców całego regionu, który związany jest z tymi zakładami.
Okazuje się jednak, że kolejnym zakładem, w którego bezpośrednio uderzą te działania, są zakłady Dezamet w Nowej Dębie. Obecnie zakłady te produkują amunicję dla polskich haubic Krab. Jednak zamówione południowokoreańskie haubice K9, które mają zastąpić polskie haubice Krab, posiadają prawdopodobnie lufy nieprzystosowane do strzelania amunicją z polskiego Dezametu. Innymi słowy, decyzje te mogą uderzać nie tylko w HSW, ale również w Dezamet w Nowej Dębie, który może stracić setki milionów złotych na skutek braku zamówień na 155 mm amunicję do haubic.
W związku z powyższym proszę o udzielenie odpowiedzi na następujące pytania:
Odpowiedzi udzielił, zgodnie z procedurą, wiceminister obrony Wojciech Skurkiewicz. Czytamy w niej, zgodnie z zawartą 27 lipca br. umową ramową, dotyczącą pozyskania haubic samobieżnych rodziny K9 dla Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, strona koreańska przyjęła zobowiązanie związane z dokonaniem transferu technologii na rzecz strony polskiej, w ramach którego zostanie ustanowiony potencjał przemysłowy na terenie naszego kraju w obszarze techniki artylerii lufowej, co pozwoli na pozyskanie kompetencji serwisowych dla haubic K9A1 oraz docelowe uruchomienie krajowej produkcji haubic K9PL w perspektywie od 2026 r., co – z kolei – przełoży się na polonizację łańcucha dostaw części zamiennych. Docelowa lokalizacja miejsca produkcji haubic K9PL stanowi obecnie przedmiot ustaleń pomiędzy stronami zaangażowanymi w realizację projektu i zostanie określona w stosownej umowie wykonawczej.
Zgodnie z zawartą 26 sierpnia br. umową wykonawczą, tzw. pierwszego etapu, dotyczącą pozyskania od strony koreańskiej 212 haubic samobieżnych K9, pozyskano kilkadziesiąt tysięcy sztuk naboi 155 mm różnych typów. Dokładna liczba i rodzaje amunicji stanowią informację niejawną.
W odniesieniu do kwestii związanych z uzbrojeniem haubicy samobieżnej K9 informuję, że stanowiąca jego zasadniczy element armata jest zgodna ze standardem Join Ballistics Memorandum of Understanding, dzięki czemu może ona wykorzystywać standardową amunicję artyleryjską kalibru 155 mm (w tym również amunicję programowalną) zgodną ze standardami NATO, w tym także amunicję produkcji krajowej, tj. wytwarzaną przez zakłady Dezamet S.A.
Pierwszych 24 egzemplarzy K9A1 Thunder zostało zaprezentowanych w zakładach Hanwha Defense w Changwon 19 października bieżącego roku. Trafią do 11. Mazurskiego Pułku Artylerii z Węgorzewa – najprawdopodobniej są już trakcie transportu morskiego z Republiki Korei do Polski. 212 K9A1 ma zostać dostarczonych do Polski do 2026 roku. Wszystkie mają dysponować polskimi środkami łączności oraz będą zintegrowane w ZZKO TOPAZ.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
PiS właśnie grzebie Kraba. po wyborach będzie trzeba ich rozliczyć i negosjować kontrakt lub go zerwać. ,Bez tego losy polskiej ash są przesądzone.