17 października, podczas konferencji prasowej dotyczącej ustawy budżetowej na przyszły rok, wiceprezydent Republiki Turcji Cevdet Yılmaz poinformował o planach dotyczących wydatków obronnych.
Ogółem Ankara zamierza przeznaczyć w przyszłym roku na obronność ponad 1,133 biliona TL, co odpowiada ok. 40,5 mld USD albo ok. 170,5 mld PLN. Budżet obronny obejmuje również Fundusz Wsparcia Przemysłu Obronnego. Dla porównania, w 2023 r. na obronność wydatkowano ok. 16 mld USD. Oznacza to, że jeśli liczyć wg wartości wyrażonych w dolarze amerykańskim, Turcja podniesie wydatki obronne 2,5-krotnie rok do roku (sic!), osiągając wydatki zbrojeniowe na poziomie ponad 4% PKB! Kwota ta ma pozwolić na przyspieszenie procesu modernizacji technicznej Sił Zbrojnych Republiki Tureckiej przy maksymalizacji wykorzystania potencjału rodzimego przemysłu obronnego.
Yılmaz powiedział również, że władze Turcji przewidują znaczy wzrost eksportu materiałów obronnych w 2024 r. O ile w bieżącym roku jego wartość wyniesie ok. 6 mld USD, o tyle w przyszłym, o ile szacunki tureckich władz się potwierdzą, przekroczy 11 mld USD. Wzrośnie także samowystarczalność tureckiej zbrojeniówki. O ile w 2023 r. ok. 80% komponentów było dostarczanych przez rodzime firmy, o tyle w przyszłym roku wskaźnik ten ma sięgnąć 85%. Poza zakupami wzrost wydatków pozwoli prawdopodobnie na podniesienie zarobków i innych świadczeń na rzecz żołnierzy, co ma pozwolić na załagodzenie relacji wojsko‒rząd, które mimo czystek przeprowadzonych po puczu z 2016 r. wciąż pozostają nie najlepsze. Ponadto zwiększenie zarobków kadry i żołnierzy służby zasadniczej pozwoli na ograniczenie negatywnego wpływu bardzo dużej inflacji, jaka trapi turecką gospodarkę – w tym roku przekroczy ona 60%.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu