8 grudnia minister obrony Mariusz Błaszczak poinformował, za pośrednictwem mediów społecznościowych, o podpisaniu międzyrządowej umowy ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie przejęcia 300 używanych pojazdów Force Protection Inc. Cougar zbudowanych w układzie 4x4.
Zgodnie z deklaracją ministra, pojazdy wraz z pakietem szkolno-logistycznym trafią do Wojska Polskiego w pierwszym kwartale 2022 roku. M.in. zasilą potencjał jednostek rozlokowanych we wschodniej części kraju - może to sugerować, że głównym odbiorcą będzie 18. Dywizja Zmechanizowana (to właśnie jej pododdziały mają otrzymać także czołgi M1A2 SEPv3 Abrams). Ministerstwo Obrony Narodowej nie poinformowało dotychczas czy Cougary zostaną zakupione czy też zostaną przejęte za darmo (poprzez procedurę EDA), a strona polska zapłaci jedynie za ich rozkonserwowanie, transport do Polski oraz przeprowadzenie niezbędnego szkolenia - całość ma kosztować 27,5 mln USD. Strona polska zakłada, że serwis oraz modernizacje będą prowadzone w krajowych zakładach przemysłu obronnego. Obecnie Kancelaria Sejmu oczekuje na odpowiedź MON na interpelację poselską w powyższej sprawie - została przesłana przez posłów Koła Poselskiego Konfederacja w listopadzie.
Będą to kolejne pojazdy kategorii MRAP w Wojsku Polskim – w 2014 roku rząd Stanów Zjednoczonych (poprzez procedurę EDA) przekazał Polsce 45 wozów Oshkosh M-ATV, które są eksploatowane przez pododdziały Wojsk Specjalnych.
Nieoficjalnie o propozycji przekazania nowej partii pojazdów MRAP Polsce mówiło się m.in. w czasie tegorocznego Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach. Co więcej liczba 300 pojazdów może wskazywać, że wobec fiaska programu Pegaz, zakładającego zakup 15 wozów z opcją na 90 kolejnych, Cougary mogą skreślić potrzebę zamówienia nowych pojazdów tej klasy przez kilka lat.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu