6 marca w 43. Bazie Lotnictwa Morskiego w Gdyni wylądował samolot wczesnego ostrzegania i dowodzenia Saab 340 z radarem Erieye, który został zakupiony w ramach pilnej potrzeby operacyjnej w Szwecji.

Maszyna została przebazowana do Polski po zakończeniu prób, które odbywały się w Szwecji. Jego uroczysta prezentacja w zakładach koncernu Saab w Linköping miała miejsce pod koniec września ubiegłego roku. Sam kontrakt został zawarty w lipcu 2023 roku i ma wartość około 232 mln PLN. Tak szybka realizacja wynika z faktu, że mowa o używanych samolotach, dla których Polska jest trzecim użytkownikiem (po Szwecji i Zjednoczonych Emiratach Arabskich).

Zgodnie z upublicznionymi informacjami, otrzymają numery taktyczne 3401 oraz 3402, a ich macierzystą jednostką będzie 44. Baza Lotnictwa Morskiego w Siemirowicach. Jak wskazuje Agencja Uzbrojenia, drugi egzemplarz ma trafić do kraju za kilka miesięcy. Poza nimi Saab dostarczy pakiety logistyczne oraz szkoleniowe.

Para samolotów Saab 340 z radarami Erieye ma pozwolić na budowę krajowych kompetencji w zakresie realizacji zadań wczesnego ostrzegania i dowodzenia. Ze względu na wiek maszyn ich bezpieczna eksploatacja będzie trwała około dziesięciu lat. Ten okres ma zostać wykorzystany na zamówienie fabrycznie nowych samolotów tej klasy – wśród głównych kierunków zainteresowania Ministerstwa Obrony Narodowej wymienia się m.in. korporację Northrop Grumman oraz samoloty E-2D Hawkeye oraz koncern Saab z GlobalEye. Uzupełnieniem mają być m.in. aerostaty, które w liczbie czterech sztuk mają zostać zakupione w Stanach Zjednoczonych.