8 listopada Ministerstwo Obrony Narodowej zaprezentowało pierwsze zdjęcia samolotu Boeing 737-800NG przechodzącego proces malowania oraz odbiorów przez Inspektorat Uzbrojenia. Całość ma pozwolić na dostawę maszyny do Warszawy, w ciągu najbliższych dni.
Według umowy samolot, noszący imię Józef Piłsudski, ma zostać dostarczony do Warszawy do 15 listopada. Obecnie, bazując na ogólnodostępnych informacjach z rejestru FAA, a także pasjonatów lotnictwa z okolic Seattle, można prześledzić dotychczasową historię maszyny - pełna weryfikacja będzie możliwa, najprawdopodobniej, po przylocie samolotu do Warszawy.
Pierwszy 737-800NG przeznaczony dla Sił Powietrznych został oblatany 13 kwietnia 2017 roku i nosi numer seryjny 61358 i numer montażowy 6370. Został zbudowany na zamówienie chińskiej linii lotniczej 9Air – ten niskokosztowy przewoźnik zamówił maszynę w konfiguracji na 189 pasażerów. Obecnie odebrał 15 spośród 52 zamówionych egzemplarzy. Maszyna po wykonaniu pięciu lotów testowych została zmagazynowana na lotnisku w Renton, gdzie oczekiwała na swój los – co ciekawe, przewoźnik odbierał kolejne płatowce z pominięciem powyższego.
Pod koniec października został wyrejestrowany z chińskiego rejestru samolotów i przeszedł do amerykańskiego FAA, nosząc rejestrację N893BA. Formalnym użytkownikiem figurującym w dokumentach jest koncern Boeing, jednak już w tym momencie figurował jako egzemplarz przeznaczony do przewozu VIP. W dotychczasowym malowaniu został przebazowany 25 października do francuskiego Saint-Malo, gdzie mieści się zakład firmy Sabena Technics, zajmujący się obsługą samolotów pasażerskich. Tam też przechodzi zabiegi przemalowania na docelowe barwy, a także korektę konfiguracji wyposażenia pokładowego.
(ŁP) | Foto: Ministerstwo Obrony Narodowej |
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Jedyny poważny przetarg, który zrealizował MON w tej kadencji parlamentu. vs wiele innych, które anulował.
A tak naprawdę ten zakup w ogóle nie powinien być realizowany z budżetu wojska!
Panie Wojciech u dlaczego nie z budżetu MON? Wszak jego zakup jest realizowany zgodnie z Planem Modernizacji Technicznej opracowanym jeszcze w 2012 roku przez Siemoniaka, a jego użytkownikiem będzie jednostka wojskowa?