2 lipca na jednym z portali społecznościowych pojawiły się dwa zdjęcia mające rzekomo przedstawiać ukraiński zmodernizowany czołg T-64BM2 Krab. Na razie są to jedynie materiały niskiej rozdzielczości.

Modernizacja T-64BW do standardu BM2 Krab realizowana jest od pewnego czasu przez, należące do Ukroboronpromu, Charkowskie Biuro Konstrukcyjne Maszyn im. Morozowa   (ChKBM). Z zewnątrz wóz przedstawiony na zdjęciach różni się od wczesnych wizualizacji pancerzem reaktywnym ‒ zastosowany został ukraiński Noż, rozmieszczony inaczej niż Kontakt-1 znany ze starszej wizualizacji. Poza nowym opancerzeniem dodatkowym (uzupełnionym w rejonie silnika przez prosty pancerz klatkowy), wóz wyposażono w nowoczesny cyfrowy system kierowania ogniem z celownikiem z kamerą termowizyjną. System ma umożliwiać prowadzenie ognia z wykorzystaniem odpalanych przez lufę armaty ppk Kombat, opracowanych przez KB Łucz. Oryginalny silnik wozu ma zostać zastąpiony przez 6TD o mocy 736 kW/1000 KM, dzięki czemu mobilność wozu nie powinna ulec pogorszeniu mimo wzrostu masy. Z tyłu wieży zamontowano blaszany pojemnik, najprawdopodobniej na rzeczy osobiste załogi lub różne wyposażenie dodatkowe. Możliwe, że pojazd sfotografowano jeszcze przed ukończeniem montażu ‒ pierwotnie zapowiadano m.in. instalację systemu ochrony aktywnej Zasłon.

Próby T-64BM2 Krab mają rozpocząć się na przełomie 2021 i 2022 r. Wóz miałby wejść do służby około 2024-2025 r. Modernizacja ma pozwolić na zachowanie czołgu w służbie do 2045 r. W międzyczasie do produkcji powinien wejść całkowicie zukrainizowany T-84 Opłot i, być może, zapowiadany od pewnego czasu zupełnie nowy ukraiński czołg (oparty na gotowych rozwiązaniach opracowanych jeszcze w czasach istnienia ZSRS), co wydaje się jednak być mało prawdopodobne.