26 maja Komenda Portu Wojennego w Gdyni poinformowała o ogłoszeniu postępowania przetargowego w sprawie realizacji usługi naprawy dokowej okrętu ratowniczego ORP Lech (282).
Podmioty zainteresowane udziałem w postępowaniu mają czas na składanie dokumentów do 22 czerwca bieżącego roku. Obok ceny drugim kryterium podlegającym ocenie będzie ryzyko poniesienia kosztów wykonania prac nieobjętych zamówieniem podstawowym, a których realizacja jest niezbędna do prawidłowego wykonania lub zakończenia prac. Postępowanie będzie dwuetapowe, gdyż spośród podmiotów, które zgłoszą się do przetargu zostaną wybrane te, które otrzymają specyfikację istotnych warunków zamówienia wraz z wykazem prac naprawczych.
ORP Lech to jeden z dwóch okrętów ratowniczych projektu 570M eksploatowanych przez Marynarkę Wojenną. Bliźniaczy ORP Piast (281), od 2017 roku, znajduje się w remoncie. Według zapisów umowy miał on zostać zakończony w ciągu 470 dni...
Zgodnie z planami oba wyeksploatowane okręty mają zostać zastąpione przez nową jednostkę tej klasy, która ma być zbudowana w ramach programu Ratownik. W kwietniu bieżącego roku rzecznik prasowy Inspektoratu Uzbrojenia, mjr Krzysztof Płatek, w odpowiedzi na pytania naszej redakcji poinformował, że trwały negocjacje w zakresie istotnych postanowień umowy. Nieoficjalne informacje wskazują jednak, że ze względu na zmianę priorytetów programu modernizacji Marynarki Wojennej program Ratownik został wstrzymany na rzecz szybkiego zamówienia fregat w ramach programu Miecznik.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Jeden projekt dla okrętu ratowniczego, szkolnego, rozpoznawczego, hydrograficznego, w tej chwili to 8 okrętów, 4-5 okrętów by wystarczało.
Jeśli mamy zastąpić obecne okręty ratownicze to tylko w stosunku 1 do 1 a nie głupie pomysły aby te dwie jednostki zastąpić jedną co jest z wielu powodów całkowicie irracjonalne.
Co do do pomysłu aby kilka typów okrętów bazowało na jednym projekcie ( i dodam od siebie z modułowym wyposażeniem) to całkowicie się zgadzam bo to logistcznie i kosztowo super wypada.