30 kwietnia na amerykańskim portalu zamówień publicznych opublikowano tzw. okazję do otrzymania zamówienia rządowego. W tym przypadku zgłaszającym zapotrzebowanie jest Missile Defense Agency (MDA, Agencja Obrony Przeciwrakietowej) z ramienia Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych. MDA zamieściła tzw. zapytanie o informację (RfI, Request for Information) w sprawie możliwości przeprowadzania rozwoju i pokazu działania dodatkowego (startowego) stopnia napędowego do pocisku THAAD (THAAD Booster Development and Demonstration).
Zgłoszenie zawiera typowe dla RfI zastrzeżenie, że zapytanie ma za zadanie wyłącznie poznanie dostępnych ofert i nie gwarantuje wystosowania przez MDA zapytania ofertowego (RfP – Request for Proposal), a tym bardziej zamówienia czegokolwiek u kogokolwiek. Na zgłoszenia MDA czeka do 30 maja br.
Większy zasięg
MDA jest zainteresowana nowym napędem do wersji rozwojowej pocisku THAAD (tzw. fututre THAAD interceptor), który w porównaniu z obecnym modelem zwiększy prędkość pocisku, a w rezultacie zasięg i pułap przechwycenia celu co najmniej dwukrotnie (zasięg obecnej wersji to 200 km). Ewentualne wskazane firmy będą musiały potwierdzić charakterystyki swojego rozwiązania w dwóch etapach (pokazach praktycznych). Pierwszy będzie testem statycznym nowego napędu (naziemne stanowisko testowe; zapewne chodzi o wymóg stabilnej pracy przez 21 s, czyli tyle, ile wynosi czas pracy obecnego silnika pocisku THAAD), który ma być przeprowadzony nie później niż przed końcem roku podatkowego 2022 (czyli przed 1 października 2022 r.). Zarządzanie tym pokazem będzie należało do danej firmy. Natomiast drugi pokaz, nad którym pieczę będzie sprawować rząd federalny (tzn. MDA), będzie polegał na testowym odpaleniu, które ma potwierdzić wzrost zasięgu. MDA informuje, że w tej próbie część bojową dostarczy MDA i będzie to albo głowica bojowa pocisku THAAD, albo jej makieta gabarytowo-masowa. Nie będzie to próba przechwycenia celu (czyli test przeciwbalistyczny). Ten drugi test ma odbyć się w połowie roku podatkowego 2023 (wypada on na przełomie pierwszego i drugiego kwartału 2023 r.).
MDA zaznacza, że priorytetem jest wskazany wzrost zasięgu i pułapu rażenia. A MDA nie wymaga, aby nowe rozwiązanie (pocisk z nowym napędem) pasował do obecnych pojemników transportowo-startowych i obecnej wyrzutni. Jednak premiowane będą rozwiązania, które z obecną wyrzutnią będą kompatybilne (m.in. średnica nowego pocisku nie będzie przekraczać 20 cali). Jeżeli zgłaszające się firmy będą oferować pociski niekompatybilne wymiarowo, zgłaszający ma także przedstawić własny projekt modyfikacji wyrzutni lub projekt zupełnie nowego rozwiązania. W przypadku paliwa, musi to być mieszanka, która w momencie testów będzie na liście paliw rakietowych zaakceptowanych do użycia przez Pentagon. Premiowane będzie też, jeżeli nowy stopień startowy będzie kompatybilny z obecną głowicą bojową pocisku THAAD bez konieczności modyfikacji sposobu jej montażu (tzw. wsteczna kompatybilność, jeden typ głowicy bojowej do starej i nowej wersji pocisku). Premiowane będzie także rozwiązanie, które spełnia te same normy eksploatacyjne (lub je rozszerza) co obecne pociski (np. temperatura otoczenia przy odpaleniu od −21° do 49°C). Zgłaszające się firmy muszą wykazać się udokumentowanym dorobkiem w konstruowaniu i produkcji napędów rakietowych.
Zaproponowany przed kilkoma laty przez korporację Lockheed Martin pocisk THAAD ER o trzykrotnie większym zasięgu od obecnego, uzyskanym dzięki silnikowi rakietowemu pierwszego stopnia o znacznie większej średnicy. Rys. Lockheed Martin
THAAD ER
Jak dotąd tylko obecny dostawca pocisków THAAD, czyli Lockheed Martin zaprezentował projekt analogicznego rozwiązania, kiedy w 2012 r. US Army (użytkownik systemu THAAD) oficjalnie ogłosiło potrzebę zwiększenia zasięgu systemu. Lockheed Martin zaproponował pocisk THAAD ER (Extended Range – zwiększony zasięg). Projekt THAAD ER zakłada pocisk o zasięgu trzykrotnie większym niż obecny zasięg pocisku THAAD. THAAD ER byłby pociskiem z dwustopniowym napędem rakietowym (obecny ma napęd jednostopniowy). Nowy pocisk miałby pierwszy stopień o wyraźnie większej średnicy niż obecny, jednak zaletą byłaby taka sama długość całego pocisku, nadal możliwego od odpalania z tej samej wyrzutni. Drugim stopieniem napędowym byłby niewielki (krótki) silnik rakietowy o średnicy obecnego pocisku THAAD. Zadaniem tego drugiego stopnia napędowego byłoby prawdopodobnie podtrzymanie prędkości nadanej podczas pracy pierwszego stopnia startowego. Głowica bojowa miałaby być ta sama, co w obecnym pocisku THAAD i Lockheed Martin zaprojektował sposób jej montażu bez konieczności zmian konstrukcyjnych w samej głowicy bojowej.
(Adam M. Maciejewski) | Foto: MDA |
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu