30 marca Ministerstwo Obrony Norwegii poinformowało, że w wyniku analiz podjęło decyzję o leasingu nieokreślonej liczby wielozadaniowych śmigłowców transportowych, które mają stanowić uzupełnienie dla czternastu NHINdustries NH90NFH.
Powodem tej decyzji są niezadowalające (od lat) wskaźniki operacyjne wiropłatów, które są eksploatowane przez Straż Wybrzeża oraz Marynarkę Wojenną. Powodem tego są opóźnienia w dostawach części zamiennych – to powoduje, że planowany nalot został wykonany w granicach 50%. Zespół roboczy funkcjonował od drugiej połowy 2017 roku. Zgodnie z rekomendacją, która została przedstawiona rządowi, najbardziej optymalnym rozwiązaniem jest leasing nieokreślonej partii wiropłatów do realizacji mniej wymagających zadań. Pod powyższym określeniem mogą znajdować się choćby misje poszukiwawczo-ratownicze.
Norwegia, w 2001 roku, zamówiła dla własnych sił zbrojnych czternaście NHIndustries NH90NFH w wielozadaniowej konfiguracji pozwalającej na zwalczanie okrętów podwodnych oraz działania poszukiwawczo-ratownicze. Ze względu na opóźnienia programu, od ponad dziesięciu lat toczy się dyskusja dotycząca zakupu innych wiropłatów - m.in. sondowano możliwość kupna ograniczonej liczby Sikorsky MH-60R Seahawk, które mogłyby trafić na pokłady fregat typu Fridtjof Nansen.
Nowy projekt leasingu może być ciekawy z jeszcze jednego powodu. Obecnie Norwegia rozpoczęła prace nad zakupem nowych wielozadaniowych śmigłowców transportowych Bell 412SP - wśród rozważanych opcji wymienia się m.in. udział w amerykańskim programie wiropłatów przyszłości FLRAA. Opcje leasingu śmigłowców mogą oferować Oslo czołowi producenci zachodni: Airbus, Leonardo czy Lockheed Martin.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Airbus może zapomnieć bo jeżeli tandetny europlastik wypada blado to Norwegowie nie będą kolejny raz pchali się w szajs i go jeszcze lisingowali:))