Zaloguj
reklama Rekord
reklama Rekord

Minister przemysłu i handlu Rosji o T-14

19 kwietnia telewizja „Rossija 1” wyemitowała kolejny program z cyklu „Postacie z Nailą Asker-zade”. Tym razem dziennikarka rozmawiała z ministrem przemysłu i handlu Federacji Rosyjskiej Dienisem Manturowem. Wśród szeregu tematów padło też pytanie o przemysł obronny w czasie pandemii. Jedynym typem uzbrojenia, o jaki Asker-zade zapytała Manturowa, był czołg nowej generacji T-14.


Poruszono kwestię ceny T-14, posługując się liczbami, które w 2016 r. podało gospodarcze medium RBK, czyli 400–500 mln RUB (4,88–6,1 mln EUR) za egzemplarz partii rozwojowej i przewidywane 250 mln RUB (3,05 mln EUR) za pojazd przy masowej produkcji. Manturow wyjaśnił, że wysoki koszt partii prototypowej wynika z bardzo dużej innowacyjności konstrukcji, która nie wykorzystuje dotąd dostępnych części i zespołów. Dopracowanie zupełnie nowego wozu generuje wysokie koszty, podobnie jak jego kompleksowe badania, wprowadzanie poprawek itd. Manturow na pytanie o ewentualny eksport odpowiedział, że pierwszeństwo ma zamówienie rosyjskiego resortu obrony. W dalszej kolejności wozy rodziny Armata muszą uzyskać licencję eksportową, której na razie nie mają. Manturow dodał, że mimo jej braku już pojawiają się pytania od potencjalnych odbiorców eksportowych na temat tych wozów. Najbardziej zaskakujące było jednak pytanie dziennikarki, czy „czołgi” były testowane w Syrii? Manturow potwierdził, choć uchylił się od podawania jakichkolwiek szczegółów ze względu na niejawność takich informacji. Jest oczywiste, że wysłanie prototypowych wozów do Syrii zależało wyłącznie od decyzji Ministerstwa Obrony FR, jako zamawiającego.

W 2018 r. Ministerstwo Obrony FR zawarło umowę na dostawę zestawu 132 wozów rodziny Armata: czołgów T-14, bojowych wozów piechoty T-15 i wozów zabezpieczenia technicznego T-16. Teraz Manturow powiedział, że to zamówienie będzie zrealizowane do końca przyszłego roku. Dodajmy, że w czasie niedawnej relacji o początku dostaw czołgów T-90M do 2. Dywizji Zmechanizowanej, na jednym ze zdjęć widać było w kadrze fragment kadłuba wozu rodziny Armata, co poniekąd potwierdza pogłoski, że nowe wozy będą testowo eksploatowane w tej dywizji, a także w 4. Gwardyjskiej Kantemirowskiej Dywizji Pancernej.

(AMM) Foto: Rostiech
Teldat

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przemysł zbrojeniowy

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Siły Powietrzne

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Samoloty i śmigłowce
Uzbrojenie lotnicze
Bezzałogowce
Kosmos

WOJSKA LĄDOWE

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Wozy bojowe
Artyleria lądowa
Radiolokacja
Dowodzenie i łączność

MARYNARKA WOJENNA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Okręty współczesne
Okręty historyczne
Statki i żaglowce
Starcia morskie

HISTORIA I POLITYKA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Historia uzbrojenia
Wojny i konflikty
Współczesne pole walki
Bezpieczeństwo
usertagcalendar-fullcrosslisthighlightindent-increasesort-amount-asc