18 listopada gościem Huty Stalowa Wola S.A. był Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz. Celem roboczej wizyty było zapoznanie decydentów z potencjałem produkcyjnym firmy, a także przekazanie wojsku dziewięciu armatohaubic Krab.

Część obserwatorów zakładała, że w czasie piątkowej wizyty dojdzie także do zapowiadanego podpisania kontraktu na produkcję i dostawy kolejnych 96 Krabów wraz z pojazdami wsparcia – według deklaracji MON ma to być jeden z największych umów realizowanych przez Inspektorat Uzbrojenia w bieżącym roku. Niestety na parafowanie tego kontraktu, którego wartość ma przekroczyć 4 mld złotych, musimy jeszcze poczekać kilka bądź kilkanaście dni.

Jak ujął to Antoni Macierewicz - Te dziewięć, odebranych na pół roku przed terminem,  aramatohaubic Krab, jest dowodem i świadczy o determinacji, i gotowości do jak najszybszego wyposażenia Polski w najsprawniejszy i najskuteczniejszy sprzęt. To  świadczy też  o tym, jak dobrze pracuje Huta Stalowa Wola. Także prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej, Arkadiusz Siwko, odniósł się do prac realizowanych w powyższym zakładzie, w jego ocenie odbudowujemy potencjał polskiego przemysłu. Od szeregu lat mówiono nam, że to niemożliwe, że tego nie da się zrobić. Tymczasem perły polskiego przemysłu obronnego, czyli samobieżna armatohaubica Krab i samobieżny moździerz Rak, które będą wielkim hitem eksportowym, dowodzą, że jest inaczej. To polskie produkty, które w tej chwili są poszukiwane na całym świecie.

Obecnie Huta Stalowa Wola realizuje kontrakt na pierwszy Dywizjonowy Moduł Ogniowy, który ma składać się z 24 Krabów oraz pojazdów wsparcia. Obecne nośniki pochodzą jeszcze z Republiki Korei, jednak w niedalekiej przyszłości rozpocznie się ich licencyjna produkcja w Polsce. Mają one powstawać także w Hucie Stalowa Wola.