2 listopada francuska agencja zamówień wojskowych DGA poinformowała uruchomieniu fazy studium wykonalności europejskiego samolotu patrolowego bazowania lądowego, którego celem jest zdobycie części rynku zdominowanego obecnie przez amerykański Boeing P-8A Poseidon.
Francusko-niemiecki projekt ma na celu określenie możliwości zastąpienia dotychczas eksploatowanych maszyn tej klasy w obu państwach. Francuskie lotnictwo morskie wykorzystuje samoloty Dassault Aviation Atlantique 2, a niemieckie Lockheed Martin P-3C Orion. Obecna faza studialna ma objąć kluczowe systemy misji i uzbrojenia - wśród podmiotów zaproszonych do uczestnictwa wymienia się firmy Thales, Diehl, Hensoldt oraz ESG. Zgodnie z upublicznionym planem, druga faza prac studialnych ma rozpocząć się w 2021 roku i objąć producentów samolotów - przede wszystkim Airbus oraz Dassault.
Ważnym elementem projektu, szczególnie w jego międzynarodowych charakterze, jest obecnie kwestia wyboru następcy dla niemieckich P-3C Orion. Ze względu na zarzucenie programu modernizacji i utrzymania w służbie powyższych samolotów, rząd w Berlinie musi podjąć decyzję odnośnie przyszłości lotnictwa patrolowego do 2025 roku. W grę wchodzą dwie opcje – zakup fabrycznie nowych Boeing P-8A Poseidon bądź alternatywny wybór dostępnych rozwiązań europejskich (Airbus C295MPA bądź Rheinland Air Services ATR-72MPA). W przypadku wyboru opcji amerykańskiej, może to zaowocować zerwaniem współpracy z Francją.
Zarówno Francja i Republika Federalna Niemiec należą do grupy państw NATO, które w 2017 roku zainicjowały międzynarodowy program współpracy przy zakupie samolotów patrolowych bazowania lądowego. W powyższym projekcie uczestniczą (poza wymienioną dwójką) także Grecja, Włochy, Hiszpania, Turcja, Kanada oraz Polska. Jedną z propozycji, która m.in. była promowana w czasie wystaw zbrojeniowych w latach 2018-2019 jest możliwość budowy wyspecjalizowanego samolotu patrolowego na bazie pasażerskiego Airbus A320neo - powyższa koncepcja jest powieleniem pomysłu amerykańskiego, w którym Boeing jako bazę pod P-8A Poseidon wykorzystał cywilne rozwiązania modelu 737NG.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Zastanawia mnie jedynie dlaczego wybrali A320 do tego. Czy naprawdę aż tak dużo sprzętu tam jest napakowane? Moim skromnym zdaniem A220 jest lepszy, mniejszy, lecz zasięg w zasadzie taki sam (A320 neo ma zasięg o 100 km większy) i przez to nieco bardziej ekonomiczny. Boeing wybrał 737 bo to w zasadzie najmniejsza platforma w ich ofercie, Airbus zaś ma ofertę nieco szerszą.