30 stycznia w Zjednoczonych Emiratach Arabskich rozpoczęła się pierwsza, historyczna, wizyta prezydenta Izraela w tym państwie. Jest to wynik nawiązania stosunków dyplomatyczno-gospodarczych, które mogą zaowocować kolejnymi kontraktami zbrojeniowymi dla izraelskiego przemysłu.
Jak wskazują media izraelskie oraz część arabskich, władze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, w obliczu rosnącego zagrożenia atakami rakietowymi oraz przy pomocy bezzałogowych aparatów latających, rozważają zakup izraelskich systemów obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. Wprawdzie Ministerstwo Obrony Zjednoczonych Emiratów Arabskich zakupiło południowokoreański system M-SAM, jednak do czasu zakończenia dostaw (które mają rozpocząć się najwcześniej w 2024 roku) władze chcą wypełnić lukę w ochronie kraju.
Według przecieków medialnych, nieoficjalne rozmowy w sprawie zakupu uległy przyspieszeniu po ostatnim ataku rakietowym, w czasie którego zginęły trzy osoby, a do odparcia aktywowano m.in. system THAAD. W grę wchodzą produkowane przez IAI zestawy wyposażone w pociski Barak oraz Rafael Spyder. Z całą pewnością obecność delegacji izraelskiej z prezydentem Herzogiem będzie świetną okazją do rozmów dwustronnych. Przełom już nastąpił, w styczniu bieżącego roku Elbit Systems Ltd. poinformował o podpisaniu mowy na dostawę systemów samoobrony przeznaczonych do wielozadaniowych samolotów tankowania powietrznego Airbus A330MRTT eksploatowanych przez Zjednoczone Emiraty Arabskie.
Potencjał przemysłu izraelskiego w zakresie produkcji i rozwoju systemów obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej jest zauważalny w państwach arabskich. Obok Zjednoczonych Emiratów Arabskich także Arabia Saudyjska jest zainteresowana zakupem produktów izraelskiego przemysłu obronnego. Mowa m.in. o systemie Iron Dome, który mógłby ochronić obszary w pobliżu granicy z Jemenem, które są narażone na częste ataki ze strony rebeliantów Huti.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Król Maroka wyprzedzil ich. Za miliardy...