19 września Ministerstwo Obrony Republiki Indii poinformowało o planach modernizacji i sprzedaży części z posiadanych czołgów T-72 Adźeja.
Indie dysponują obecnie 2418 czołgami rodziny T-72, z których najstarsze sprowadzono jeszcze w latach 70. i 80. z ZSRS, później, w fabryce Heavy Vehicles Fctory (HVF) w Awadi, produkowano je na licencji w latach 1988‒2000 (wg niektórych źródeł kompletowano je jeszcze w 2005 r., ale możliwe, że chodzi o podwozia mostów szturmowych BLT T-72). Najstarsze z nich zostały już wycofane ze służby i zmagazynowane. Po modernizacji czołgi zostaną zaoferowane nabywcom zagranicznym. W procesie ich modernizacji HVF ma współpracować z przemysłem rosyjskim. Prace mają obejmować poprawę wszystkich zasadniczych parametrów czołgu, a więc: siły ognia, ochrony i mobilności. Dzięki temu przestarzałe czołgi miałyby zbliżyć się do wymagań współczesnego pola walki. Decyzja o modernizacji i eksporcie czołgów T-72 ma być zgodna z szerszą strategią rządu indyjskiego, która polega na promowaniu eksportu uzbrojenia i wymianie importowanego uzbrojenia na licencyjne oraz całkowicie rodzime. Modernizacja, przeprowadzona pierwotnie na koszt indyjskiego podatnika, ma sprawić, że T-72 będą bardziej atrakcyjne dla zagranicznego nabywcy. Poprawa kluczowych parametrów wozu w połączeniu z nadal niewysoką ceną ma sprawić, wg indyjskich komentatorów, że indyjskie Adźeje będą stanowić bardzo „chodliwy” towar na niektórych rynkach.
Jako potencjalnych odbiorców indyjscy komentatorzy najczęściej wskazują państwa Afryki i Azji Południowo-Wschodniej. Rzeczywiście, państwa z tych regionów jeszcze kilka lat temu kupowały wyprodukowane w ZSRS czołgi T-72, a nawet T-64 (z Ukrainy). Podstawę ich uzbrojenia stanowią nierzadko takie „klasyki”, jak T-62 czy T-55 lub chińskie klony tego ostatniego. Tym samym nabycie T-72A/M z lat 70., zwłaszcza zmodernizowanego, podniesie znacznie wartość bojową wojsk lądowych nabywcy. Zachodni komentatorzy wskazują za to na dwóch innych chętnych: Rosję i Ukrainę. Obydwa te państwa podczas wojny ponoszą znaczne straty w broni pancernej, obydwa mają problemy z uzupełnieniem stanów bojowych. Nagłe pojawienie się na rynku kilkuset indyjskich czołgów sprawi, że szczególnie Moskwa, bliżej jednak związana z Nowym Delhi, może spojrzeć na niemłode już czołgi z pewną nadzieją. Ukraina z kolei musiałaby znaleźć sponsora, jak również przekonać rząd indyjski, że porzucenie neutralności w wojnie rosyjsko-ukraińskiej (i to neutralności życzliwej raczej wobec Rosji) będzie dla Indii korzystne, co może być zadaniem trudnym i – ponownie – niewykonalnym bez wsparcia mocarstw zachodnich.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu