21 lutego, podczas salonu IDEX 2021 w Abu Zabi w Zjednoczonych Emiratów Arabskich, francuska spółka Nexter Group poinformowała o zainteresowaniu wojsk lądowych państwa-gospodarza imprezy modernizacją czołgów podstawowych Leclerc. Nexter modernizuje obecnie francuskie czołgi tego typu do standardu XLR w ramach programu Scorpion.

Według przedstawicieli Nextera, standard, do jakiego doprowadzone zostaną czołgi ZEA, będzie zbliżony do nowego francuskiego, zwłaszcza pod względem wyposażenia elektronicznego. Zwiększony ma być również poziom ochrony wnętrza. Modernizacja będzie dotyczyć prawdopodobnie wszystkich ponad 300 czołgów eksploatowanych w ZEA. Ponadto władze emiratów mają być zainteresowane zakupem: 155 mm armatohaubic samobieżnych na podwoziu kołowym CAESAR, wielozadaniowych pojazdów opancerzonych VBMR Griffon i bojowych wozów rozpoznawczych EBRC Jaguar. Leclerc XLR, Caesar 6×6 i czesko-francuski pojazd opancerzony TITUS są prezentowane na salonie.

W 1993 r. ZEA zamówiły 388 czołgów Leclerc w wersji Tropic i dwa czołgi do nauki jazdy. Podstawową różnicą, poza tropikalizacją, jest zastosowanie power-packa z silnikiem MTU MT883 Ka-501 o mocy 1103 kW/1500 KM i skrzynią biegów Renk HSWL 295TM, którego zastosowanie wymusiło wydłużenie kadłuba. Uzupełniło je 46 wozów zabezpieczenia technicznego Leclerc DNG/DCL. Dostawy zakończono dopiero w 2007 r. 80 czołgów w 2020 r. przekazano bezpłatnie Królestwu Jordanii. Czołgi Wojsk Lądowych ZEA są używane podczas interwencji koalicji arbskiej w Jemenie, gdzie co najmniej jeden został unieruchomiony przez przeciwnika – jego dalsze losy nie są znane, tj. nie ma pewności, czy został tylko uszkodzony, czy zniszczony. Był to – przynajmniej oficjalnie – jedyny taki przypadek w czasie operacji sił ZEA na terenie Jemenu, zatem Siły Zbrojne ZEA są zadowolone z czołgów Leclerc, wyjąwszy niedostateczną zdaniem ich oficerów ochronę wozu (z drugiej strony Wojska lądowe Królestwa Arabii Saudyjskiej utraciły 20 uszkodzonych i zniszczonych Abramsów).