15 września Departament Obrony Stanów Zjednoczonych poinformował o uruchomieniu kolejnego pakietu pomocy wojskowej dla Ukrainy. Tym razem, oficjalnie, mowa o sprzęcie wojskowym o wartości 600 mln USD.

W ramach upublicznionego pakietu wchodzą kolejne partie amunicji dla rakietowych systemów artyleryjskich HIMARS oraz MLRS, 36000 sztuk amunicji artyleryjskiej kalibru 105 mm, 1000 sztuk precyzyjnej amunicji artyleryjskiej kalibru 155 mm, cztery stacje radiolokacyjne przeznaczone do poszukiwania i lokalizacji rosyjskich stanowisk artyleryjskich, cztery ciężarówki wraz z ośmioma naczepami przeznaczonymi do transportu ciężkich pojazdów gąsiennicowych, systemy do zwalczania i neutralizacji bezzałogowych aparatów latających, sprzęt saperski, materiały wybuchowe, broń strzelecka z amunicją, urządzenia łączności i wyposażenia indywidualnego żołnierzy.

Jak podkreśla Departament Obrony Stanów Zjednoczonych, od wybuchu wojny 24 lutego, amerykańska pomoc wojskowa dla Ukrainy przekroczyła już wartość około 15 mld USD. Broń i sprzęt wojskowy ma zapewnić przewagę jakościową nad siłami rosyjskimi.

Nie są to jedyne elementy rozbudowanego pakietu pomocy. Tego samego dnia Departament Obrony Stanów Zjednoczonych poinformował o podpisaniu umowy ze stocznią Safe Boats International LLC w sprawie instalacji czterech zdalnie sterowanych stanowisk strzeleckich na budowanych kutrów typu Mark VI zamówionych dla Ukrainy. Umowa ma wartość 14,5 mln USD, a przy wykorzystaniu opcji może wzrosnąć do 92,3 mln USD. Prace przy pierwszych czterech jednostkach mają zostać zakończone w styczniu 2025 roku, a wykorzystanie opcji wydłuży czas realizacji do września 2027 roku. Budowa jednostek jest prowadzona w stoczni w Tacoma w stanie Waszyngton. Łącznie Ukraina, przed wojną, planowała przejęcie szesnastu jednostek tego typu.