21 stycznia do bazy morskiej w Halifaksie powróciła ze stałego zespołu sił NATO SNMG-2 fregata rakietowa HMCS Ville de Quebec. Ważnym elementem, półrocznej, misji była pierwsza tura operacyjna wielozadaniowego śmigłowca pokładowego CH-148 Cyclone na pokładzie okrętu.
Według oficjalnej statystyki, okręt i śmigłowiec spędziły w morzu 190 dni. W tym czasie CH-148 Cyclone wylatał ponad 500 godzin w czasie różnorodnych ćwiczeń i operacji morskich. Była to pierwsza tego typu tura operacyjna śmigłowców, które (z problemami) są wdrażane do eksploatacji w kanadyjskich siłach zbrojnych – Kanadyjczycy zamówili 28 głęboko zmilitaryzowanych S-92 Superhawk, które otrzymały oznaczenie lokalne CH-148, w 1004 roku. Wówczas planowano, że dostawy rozpoczną się w 2009 roku, jednak opóźnienia powodują, że dotychczas w Kanadzie znajduje się około 16 egzemplarzy, z czego część w przejściowym standardzie wyposażenia.
Nowe CH-148 zastępują, już wycofane, Sea Kingi. Ich głównym zadaniem ma być właśnie lotnicze wsparcie dla sił morskich jako śmigłowce pokładowe stacjonujące na fregatach bądź innych jednostkach wsparcia (obecnie jest to zaopatrzeniowiec M/V Asterix). W niedalekiej przyszłości do grona nosicieli mają dołączyć nowe jednostki zaopatrzeniowe oraz fregaty nowej generacji.
(ŁP) | Foto: Ministerstwo Obrony Kanady |
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu