13 stycznia prasa belgijska poinformowała, że śmigłowce Westland Sea King będą musiały służyć dłużej niż zakładano. Powodem tego stanu rzeczy są problemy z wielozadaniowymi NHIndustries NH90, które miały je zastąpić w zadaniach morskiego SAR.

Obecnie w linii pozostały trzy Sea Kingi Mk.48, które pełnią dyżury SAR. Miały zakończyć służbę do końca 2018 roku, niestety problemy techniczne z NH90 powodują, że będą musiały pełnić zadania przynajmniej do połowy 2019 roku. Bruksela zamówiła cztery morskie NH90NFH, które zostały już dostarczone użytkownikowi. Niestety okazuje się, że trzy płatowce są uziemione ze względu na niestabilną pracę stacji radiolokacyjnych – pracownicy konsorcjum NHIndustries prowadzą prace związane z wymianą wadliwych urządzeń na nowe. Dodatkowo wkrótce uziemiony zostanie także czwarty egzemplarz, który przejdzie zaplanowany przegląd techniczny.

Belgia zakupiła dla własnych sił zbrojnych osiem NH90, po cztery w wersji TTH oraz NFH. Problemy z eksploatacją są niczym nowym, gdyż są zgłaszane także przez innych użytkowników – m.in. zbliżone problemy występują w Norwegii, gdzie władze rozpoczęły analizę co zrobić dalej, a także w Holandii.