11 października włoska firma Avio S.p.A. poinformowała o zamiarze znacznego zwiększenia produkcji silników rakietowych.

Spółka deklaruje potrojenie produkcji silników rakietowych na stały materiał pędny na przestrzeni najbliższych pięciu lat. Ma to być odpowiedź na duże zapotrzebowanie rynku na rakietową amunicję artyleryjską i kierowane pociski przeciwlotnicze, głównie ze strony US Army i US Marine Corps. Firma będzie występować na rynku amerykańskim jako poddostawca firm ze Stanów Zjednoczonych, np. korporacji RTX. Włoska spółka zawarła w lipcu tego roku umowę z amerykańskim potentatem na opracowanie silników rakietowych na stały materiał pędny do zastosowań obronnych. Równolegle firma Avio nawiązała współpracę z US Army w sprawie opracowania i budowy prototypu podobnej klasy silnika, lecz do zastosowania w pociskach przeciwlotniczych. W tym celu firma zamierza zbudować w Stanach Zjednoczonych zakład produkcyjny, który będzie podlegać amerykańskiej spółce-córce ‒ Avio USA. Tymczasem jednak dostawy będą realizowane przez macierzystą fabrykę w Colleferro niedaleko Rzymu, która wytwarza dziś 200‒300 silników rakietowych rocznie. W ciągu najwyżej pięciu lat możliwości mają wzrosnąć pięciokrotnie, a więc moce produkcyjne będą pozwalały na dostawę nawet 1500 silników co roku, głównie do zastosowań kosmicznych i militarnych.

Obecnie Avio produkuje i bierze udział w rozwoju silników oraz innych komponentów pocisku przeciwlotniczego Aster 30B1NT systemu SAMP/T, pocisku CAMM-ER czy silników i innych komponentów rakiet nośnych Vega. Według przewidywań prezesa i dyrektora generalnego Avio, Giulio Ranzo, wyrażonych w jednym z wywiadów, realizacja prac na rzecz amerykańskich wojsk lądowych zajmie ok. dwóch lat. W przypadku oczekiwań na zbudowanie zakładu w Stanach Zjednoczonych czas ten mógłby wydłużyć się kilkukrotnie. Ranzo ponadto ocenia, że Avio ma do zaoferowania innowacyjne rozwiązania, jakich nie ma ofercie żaden producent amerykański, szczególnie w zakresie wybranych elementów silników (obudów przyspieszaczy startowych, osłon termicznych, dysz). Ma to być efekt głównie niedawno zrealizowanych inwestycji związanych z napędem do pocisku CAMM-ER, podczas, gdy większość rozwiązań amerykańskich ma wg szefa Avio wywodzić się z lat 80. i 90., co jednak wydaje się być pewną przesadą.