Siły podwodne są jednym z najważniejszych ogniw i mają duże znaczenie dla zdolności obrony interesów morskich Norwegii. To ważne, że znaleźliśmy partnera strategicznego, z którym możemy stworzyć rozległą i trwałą współpracę. […] Współpraca z Niemcami zapewnia, że Norwegia otrzyma okręty podwodne, jakich potrzebuje, a jednocześnie przyczyni się do wzmocnienia inteligentnej obrony i bardziej efektywnej współpracy technicznej państw NATO. […] Norwegia prezentuje ewolucyjne podejście w kwestii nowych jednostek,
które będą bazować na istniejącym projekcie. Unikniemy w ten sposób długotrwałej fazy rozwojowej obarczonej ryzykiem i związanymi z nim kosztami – tak podsumowała rządową decyzję minister obrony Norwegii Ine Eriksen Søreide. Dostawcą okrętów będzie thyssenkrupp Marine Systems (tkMS).
Działania związane z pozyskaniem okrętów podwodnych nowej generacji dla swoich sił morskich (Sjøforsvaret), mających zastąpić sześć jednostek typu 210 Ula, Ministerstwo Obrony w Oslo rozpoczęło już w 2007 r. Początkowo program 6346 Undervannsbåt-kapasitet etter 2020 (możliwości sił podwodnych po 2020 r.) prowadzono nieśpiesznie. Tempa nabrał w 2014 r., gdy rząd postanowił ocenić konkretne propozycje okrętów podwodnych będących na światowym rynku uzbrojenia. Wkrótce rozesłano zapytania o informację do sześciu stoczni. Oznaczało to rezygnację z rozważanego przedłużenia okresu służby okrętów Ula (które i tak są obecnie poddawane ograniczonej modernizacji; szerzej w WiT 1/2016), na korzyść zakupu nowych jednostek.
W wyniku analizy otrzymanych odpowiedzi ze strony przemysłu, dokonano wstępnej selekcji propozycji, ogłaszając 7 kwietnia 2016 r. „krótką listę” potencjalnych dostawców okrętów, na której znalazły się dwa podmioty – francuski państwowy koncern DCNS i niemiecki prywatny tkMS. Pierwszy proponował jednostkę typu Scorpène 2000, drugi okręt typu 212A. W obu przypadkach chodziło o bardzo doświadczonych producentów jednostek tej klasy, a dojrzałość ich projektów (bądź ich odmian) udowadniał fakt liniowej eksploatacji okrętów przez kilku użytkowników. W tym czasie DCNS „złapał wiatr w żagle”, po decyzji rządu federalnego Związku Australijskiego o wyborze jednostki Shortfin Barracuda (WiT 5/2016), pokonując m.in. ofertę tkMS, co pozwalało patrzeć z większym optymizmem na możliwość odniesienia potencjalnego sukcesu także w Norwegii.
15 listopada 2016 r. norweski parlament – Stortinget – przyjął Długoterminowy plan obrony na lata 2017–2020, obejmujący także propozycję wymiany generacyjnej floty okrętów podwodnych. W związku z tym, na początku grudnia, minister Ine Eriksen Søreide ogłosiła, że rząd jest bliski podjęcia ostatecznej decyzji w sprawie dostawcy okrętów. Poznaliśmy ją 3 lutego br.
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu