6 sierpnia na stronach Kancelarii Sejmu upubliczniono odpowiedź Ministerstwa Obrony Narodowej na poselską interpelację Pawła Bejdy (Klub Parlamentarny Koalicja Polska) dotyczącą losów zakupu i przyszłości partii granatników rewolwerowych RGP-40, które do Wojska Polskiego miały dostarczyć Zakłady Mechaniczne Tarnów S.A.
Odpowiedzi udzielił, zgodnie z tradycją, wiceminister Wojciech Skurkiewicz. Krótka informacja brzmi: uprzejmie informuję, że zamówione granatniki RGP-40, wyprodukowane przez Zakłady Mechaniczne Tarnów, nie zostały przekazane przez Wykonawcę do Sił Zbrojnych RP. Kwestie realizacji umowy na dostawę granatników RPG-40, w tym dotyczące zgodności z wymaganiami i odbioru, były rozpatrywane przez sąd (z powództwa ZM Tarnów S.A.), który – w swoim wyroku - potwierdził prawidłowość postępowania resortu obrony narodowej w tej sprawie.
Przypomnijmy, 11 lutego 2016 roku Inspektorat Uzbrojenia i Zakłady Mechaniczne Tarnów S.A. podpisały umowę o wartości 8,9 mln PLN na dostawę 200 sztuk 40 mm granatników rewolwerowych RGP-40. Był to wynik postępowania przetargowego ogłoszonego w maju 2015 roku. Dostawy miały być zrealizowane w latach 2016–2017 (100 szt. do października 2016 r., pozostałe do końca sierpnia 2017 r.) i miały objąć także pakiet szkoleniowo-treningowy. RGP-40 jest rewolwerowym granatnikiem na amunicję 40×46 mm, 40×46 mm LV, 40×51 mm MV – dzięki temu może razić cele oddalone o 800 m. Amunicja znajduje się w 6-komorowym magazynku bębnowym, szybkostrzelność praktyczna wynosi do 12 strz./min. Prace nad RGP-40 rozpoczęto w 2007 r. i były one współfinansowane przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. W rozwoju broni brali udział także specjaliści z Wojskowej Akademii Technicznej. Cała partia 200 sztuk została wyprodukowana, lecz nigdy nie została odebrana i do dnia dzisiejszego jest zmagazynowana w Tarnowie. Pod koniec 2018 roku wydawało się, że RPG-40 trafią do Policji – ostatecznie postępowanie przetargowe zostało anulowane przez zamawiającego.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Czyli co ? Bo konkluzji brak ! Co nie tak było z granatnikiem ?!
Jeśli granatniki przeszły zapewne wymagane badania i próby poligonowe pozytywnie to w czym problem aby weszły na uzbrojenie. Coś tutaj nie jest w porządku, być może papierologia znów zawalona..