22 lutego Departament Obrony Stanów Zjednoczonych poinformował o podpisaniu z korporacją Lockheed Martin dwóch umów dotyczących produkcji pocisków rakietowych. Mowa o manewrujących AGM-158B JASSM-ER oraz przeciwokrętowych AGM-158C LRASM.
W ramach pierwszej z nich, o wartości 428,4 mln dolarów, producent dostarczy do US Air Force 400 sztuk pocisków manewrujących AGM-158B JASSM-ER. Ma to być 19. seria produkcyjna, a umowa zostanie zrealizowana do sierpnia 2025 roku. Cała partia ma trafić do magazynów USAF, w momencie podpisania uruchomiono pełne finansowanie. Poza pociskami obejmuje ona także usługę szkolenia, pakiet części zamiennych oraz wyposażenie serwisowe niezbędne do poprawnej eksploatacji uzbrojenia. Zakupy pocisków mają związek z rozbudową zapasów magazynowych, dotychczas AGM-158 JASSM (w wersji A) zostały użyte dwukrotnie w walkach na Bliskim Wschodzie (celami były magazyny armii syryjskiej, gdzie rzekomo znajdowała się broń chemiczna, a także eliminacja jednego z przywódców tzw. Państwa islamskiego).
Druga umowa obejmuje zakup 137 sztuk pocisków przeciwokrętowych AGM-158C LRASM, które stanowią 4. oraz 5. serię produkcyjną. Ich produkcja ma zostać zrealizowana do kwietnia 2025 roku – w momencie podpisania umowy uruchomiono pełne finansowanie w kwocie 414,2 mln dolarów (w tym 208,8 mln dolarów pochodzących od klienta eksportowego). W tym przypadku dostawy trafią do jednostek US Air Force, US Navy oraz klienta eksportowego poprzez procedurę FMS. Komunikat Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych nie ujawnia odbiorcy, jednak dotychczas jedynym państwem, które otrzymało zgodę na zakup tego systemu uzbrojenia jest Australia. Pociski AGM-158C LRASM mają pozwolić amerykańskiemu (i sojuszniczemu) lotnictwu na precyzyjne zwalczanie celów pływających z bezpiecznej odległości. Dodatkowo producent oferuje broń jako uzbrojenie okrętów - pociski mogą być odpalane z uniwersalnych pionowych wyrzutni Lockheed Martin Mk 41.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu