Selçuk Bayraktar , dyrektor ds. technicznych (CTO) tureckiej firmy Baykar Makina, w rozmowie z telewizją CNN powiedział, że przedsiębiorstwo wkrótce rozpocznie seryjną produkcję bezzałogowych bezzałogowych statków powietrznych klasy HALE Baykar Akinci. Pierwsze egzemplarze tych bezzałogowców mają wejść do uzbrojenia tureckich sił zbrojnych jeszcze przed końcem 2021 r.
Bezzałogowce Akinci, według zapowiedzi firmy Baykar Makina, mają być najbardziej zaawansowanymi technicznie maszynami tej klasy w tureckich siłach zbrojnych. Jak wynika z ujawnionych danych taktyczno-technicznych, Akinci będzie mógł operować w powietrzu nieprzerwanie przez 24 godziny, a jego maksymalna wysokość lotu to 12 tys. m. Będzie on zdolny do wykonywania misji rozpoznawczych i bojowych. Maksymalna masa startowa bezzałogowca to 5 500 kg. W liczbie tej mieści się 1 350 kg uzbrojenia, które może unieść Akinci.
Ukraiński serwis defence-ua.com napisał wcześniej, że bezzałogowce Akinci mają niedługo zostać dostarczone także do innych odbiorców. Portal wymienił w tym kontekście siły zbrojne Azerbejdżanu i Ukrainy. Co do tej drugiej, to szybka dostawa bezzałogowych statków powietrznych do ukraińskiego wojska będzie naturalnym krokiem. Akinci jest bowiem opracowywany przez spółkę joint venture zawiązaną w 2019 r. przez turecki Baykar i ukraiński Ukrspeceksport. Ponadto statki powietrzne są wyposażone w silniki AI-450T, produkowane przez ukraiński przemysł. Ewentualny kontrakt w sprawie zakupu bezzałogowców nowego typu dla wojska Ukrainy jeszcze jednak nie został podpisany.
Ukraińskie państwowe biuro projektowe Iwczenko-Prohres obecnie realizuje umowę na dostawę 500 silników tego typu. Trzeba przy tym zaznaczyć, że bezzałogowce Akinci to maszyny dwusilnikowe, a zakontraktowane dostawy mają zakończyć się w 2030 r.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu