29 stycznia rzecznik prasowy Inspektoratu Uzbrojenia, mjr Krzysztof Płatek, poinformował o postępach w sprawie zakupu na potrzeby Wojska Polskiego partii samopowtarzalnych karabinów wyborowych kalibru 7,62 mm.
Powyższe informacje to wynik odpowiedzi na pytania zadane przez redakcję Zespołu Badań i Analiz Militarnych. Zgodnie z nimi wiadomo, że Inspektorat Uzbrojenia prowadził jedno postępowanie w 2020 r., które dotyczyło zakupu 250 sztuk karabinów dostosowanych do amunicji 7,62×51 mm (.308 Win). Zostało ono jednak unieważnione w grudniu ubiegłego roku. Obecnie wszczęto nowe postępowanie, w ramach którego zaproszenia do składania ofert wstępnych skierowano do dwóch krajowych podmiotów przemysłu obronnego: Fabryki Broni Łucznik-Radom Sp. z o.o. oraz Zakładów Mechanicznych Tarnów S.A. Obie firmy mają w swoich ofertach broń tej klasy: radomski Grot 762N, stanowiący kolejny element modułowej rodziny MSBS, a także tarnowski MSW-25, będący częścią systemu broni modułowej rozwijanego przez powyższy podmiot.
Zakup broni tego typu jest związany z potrzebami operacyjnymi Wojska Polskiego, które chce zastąpić pozostające w jednostkach karabiny SWD i nieliczne SWD-M. Część z nich w bieżącym wieku została zastąpiona przez konstrukcje powtarzalne (m.in. produkowane w Zakładach Mechanicznych Tarnów S.A. karabiny wyborowe Bor), jednak potrzeby operacyjne wymagają także broni samopowtarzalnej. Obecna procedura to kolejny etap historii, która została zapoczątkowana w 2015 r. Wówczas Inspektorat Uzbrojenia ogłosił dialog techniczny dotyczący uzyskania informacji niezbędnych do przygotowania zakupu.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Takie zamówienia są konieczne i to w odpowiednio dużej liczbie zapewniającej kompleksowe wyposażenie na wszystkie potrzebne tego typu karabiny. Ważne by była to polska broń dobrze przetestowana na poligonach z szansą także na eksport.
Tak robią wielkie potęgi przemysłowo-zbrojeiowe dostarczając swoim wojskom własną broń i budując kapitał u siebie
Wspaniale gdy ma się wybór, konkurencja też naturalnie mobilizuje oba ośrodki do pracy.
Kiwi słusznie zwraca uwagę na skalę przetargu, najlepiej jednym przetargiem zastąpić SWD.
Dopuszczono Tarnów? Czyżby wojsko przestraszyło się medialnej nagonki Onetu?