19 grudnia prototyp armatohaubicy samobieżnej XM1299, zbudowany w ramach programu ERCA (Extended Range Cannon Artillery, pol. Działo Artyleryjskie o Wydłużonym Zasięgu), wystrzelił trzy pociski M982A1 Excalibur do celu oddalonego o 70 km (43 mile). O ile dwa pierwsze pociski miały większy od zakładanego rozrzut, o tyle trzeci trafił bezpośrednio w cel.
Gen. bryg. John Rafferty, szef Interdyscyplinarnego Zespołu ds. Ognia Precyzyjnego Dalekiego Zasięgu (Long-Range Precision Fires Cross-Functional Team), uważa wynik testu za dobre zakończenie trudnego roku 2020. Zaznaczył przy tym, że przed jego zespołem i inżynierami (głównie z BAE Systems) jeszcze długa droga, nim XM1299 zacznie zastępować obecnie używane działa samobieżne rodziny M109 jako w pełni dojrzały system uzbrojenia.
Podczas testów wykorzystano prototyp różniący się znacznie od docelowego działa M1299. Jest to w istocie przebudowane działo M109A7 Paladin, przezbrojone w 155 mm armatohaubicę XM907 o długości lufy równej 58 kalibrom, osadzoną w nowym jarzmie XM208. Wykorzystane podczas testu pociski Excalibur miały zmodyfikowane oprogramowanie, a ponadto artylerzyści testowali różne ładunki miotające. Pierwszy strzał został oddany z wykorzystaniem standardowego pocisku, ale pocisk chybił celu o między 100 a 200 metrów, co rzekomo miałoby być spowodowane silnym wiatrem czołowym.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu