7 października rumuński resort obrony wskazał turecki pojazd opancerzony Otokar Cobra II jako perspektywiczny pojazd opancerzony w układzie 4×4 dla Forțele Terestre Române (Wojska Lądowe Rumuńskich Sił Zbrojnych).
O decyzji poinformował producent Cobry II, tureckie przedsiębiorstwo Otokar Otomotiv ve Savunma Sanayi A.Ş. Wybór oznacza rozpoczęcie negocjacji, które mają obejmować również kwestie związane z transferem technologii produkcji pojazdu w Rumunii czy wykorzystania komponentów od rumuńskich poddostawców. Otokar ma się o co starać, bowiem w grę wchodzi zamówienie na 1059 pojazdów w dziewięciu różnych odmianach o wartości ok. 4,263 mld RON (934 mln USD). Zgodnie z planem, jeżeli dojdzie do zawarcia kontraktu, turecka spółka dostarczy 278 pojazdów, a pozostałe powstaną w Rumunii. Po stronie rumuńskiej partnerem ma być państwowa spółka Romtehnica, przy czym firma ma zbudować nowy zakład specjalnie do realizacji tego programu.
Wynik postępowania wzbudził w Rumunii niemałe kontrowersje. Przede wszystkim Cobra II ma nominalnie o 2,5 tony większą masę, niż wskazywały wymagania techniczne przedstawione przez rumuńską armię ‒ 14,5 t wobec 12 t, ale wóz przeszedł pomyślnie testy weryfikacyjne. Ich zaliczenie producent tłumaczy jednak redukcją masy w wersji dla Rumunii, choć aż tak duże jej zmniejszenie wydaje się być niezmiernie trudne, szczególnie przy dbałości o poziom opancerzenia. Po drugie, same oczekiwania odnośnie rumunizacji wozu i jego maksymalnej ceny miały być bardzo wyśrubowane. Kilka firm, w tym Oshkosh Defense, odmówiło udziału w postępowaniu i to mimo zaproszenia ich przez rumuński resort obrony do przetargu. Wstępne zainteresowanie wyraziło kilku producentów, m.in. francuski Arquus czy hiszpańska firma URO, lecz finalnie żaden producent, poza oczywiście Otokarem, nie złożył oferty. Sukces tureckiej spółki, na razie wstępny, spowodował wzrost cen akcji firmy na giełdzie w Stambule o ok. 10%.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu