Zgodnie z tradycją w ostatnią niedzielę lipca we wszystkich bazach morskich Sił Morskich Federacji Rosyjskiej (WMF, Wojenno-morskoj fłot Rossijskoj Fiedieracyi), odbywają się obchody dnia tego związku taktycznego. Tegoroczne obchody, przypadające na 28 lipca, z niewyjaśnionych powodów zostały po raz pierwszy zredukowane jedynie do symbolicznej parady na wodach Wielkiej Newy w Sankt Petersburgu.
W tym roku przybyły też cztery okręty z trzech państw. Chińska Republika Ludowa zdecydowała się oddelegować zespół w składzie niszczyciel rakietowy Jiaozuo (163) typu 052DL oraz okręt wsparcia logistycznego Honghu (906) typu 903A. Drugim krajem, którego okręt gości w morskiej stolicy Rosji jest pływający pod banderą Algierskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej okręt szkolny Soummam (937). Ostatni w Sankt Petersburgu zameldowali się Indianie z fregatą Tabar (F 44) proj. 11356. Wszystkie jednostki poza Honghu, który ze względu na swoją wielkości pozostał na redzie Kronsztadu, zacumowane zostały przy nabrzeżach Wielkiej Newy przed Mostem Błagowieszczeńskim (do 2007 roku znany jako Most Lejtienanta Szmidta).
Spośród tych jednostek zdecydowanie najciekawszym okrętem jest chiński niszczyciel, który jest jednym z dwóch najnowszych okrętów swojego typu przyjętym do służby w Marynarce Wojennej Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej. Jest on 24. z 25 zbudowanych niszczycieli typu 052/052D/052DL, a zarazem 11. i przedostatnim należącym do ostatniej z wymienionych odmian. Zbudowany został przez stocznię Jiangnam Shipyard w Szanghaju. Wodowanie miało miejsce 28 grudnia 2019 roku, a do służby okręt przyjęto 17 stycznia 2022 roku. Na co dzień podlega rozkazom Dowództwa Południowego Okręgu, wchodząc w skład 2. Dywizjonu niszczycieli z bazą Zhanjiang w prowincji Guangdong nad Morzem Południowochińskim. Wypierając w stanie pełnym 7500 ton jednostki tego typu są drugimi pod względem wielkości, po niszczycielach typu 055, okrętami nawodnymi (z wyłączeniem lotniskowców) sił morskich Chin. Wraz z wejściem na Bałtyk, stał się także jednym z dwóch największych okrętów i na tym akwenie (o 440 ton większą wypornością charakteryzuje się jedynie okręt flagowy Floty Bałtyckiej – niszczyciel Nastojcziwyj proj. 956 Sarycz) oraz zdecydowanie najsilniej uzbrojoną jednostką.
Niszczyciele typu 052DL legitymują się wymiarami 161x18x5 m. Napęd skonfigurowany w układzie CODOG składa się z dwóch turbin gazowych QC-280 o mocy po 35,7 MW oraz dwóch silników wysokoprężnych Shaanxi MTU 20V956 TB92 o mocy po 7,3 MW. Umożliwia to uzyskanie prędkości maksymalnej 29 węzłów i zasięgu 4500 Mm przy 15 węzłach (stąd też wraz z niszczycielem przysłany został okręt wsparcia logistycznego). Cechą charakterystyczną wszystkich niszczycieli z rodziny 052 jest m.in. wyposażenie radiolokacyjne. Na nadbudówce dziobowej zainstalowane są bowiem cztery anteny ścianowe pracującego w paśmie E/F (2-4 GHz) radaru H/LJG-346A. Jak podają źródła chińskie jest to pierwszy radar okrętowy Kraju Środka, którego moduły nadawczo-odbiorcze TRM (Transceiver–Receiver Modules) sygnałów sondujących, wyprodukowane zostały w technologii azotku galu (GaN). Drugim nie mniej ciekawym, i niespotykanym na żadnym innym okręcie świata, systemem radarowym jest pracujący w paśmie metrowym tj. A ( do 250 MHz) system znany jako H/LJQ-517. Na okrętach typu 052DL instalowana jest najnowsza jego odmiana oznaczona literą C. Charakterystyczna „materacowa” antena, o zdecydowanie bardziej skomplikowanej konstrukcji w porównaniu do starszych wersji tego radaru, zainstalowana została na śródokręciu. Przeznaczony jest on do wykrywania m.in. obiektów powietrznych o zmniejszonej skutecznej powierzchni odbicia radiolokacyjnego (tzw. stealth).
Głównym systemem uzbrojenia są wyrzutnie VLS zgodne z chińskim standardem GJB 5860-2006 (Guójiā Jūnyòng Biāozhǔn 5860-2006) kal. 850 mm i długości 9 m. Połowa baterii znajduje się na pokładzie dziobowym a pozostałe pomiędzy anteną H/LJQ-517 a bryłą hangaru. W odróżnieniu od zachodnich systemów VLS chińska konstrukcja umożliwia wystrzeliwanie pocisku zarówno metoda gorącą jak i zimną. Jednym z ciekawszych typów uzbrojenia, które przenoszone może być w tych wyrzutniach są hipersoniczne, kierowane pociski przeciwokrętowe typu YJ-21, które legitymują się zasięgiem 1500 km (oficjalnie podawany) i prędkością marszową 6 Mach, która zwiększana jest do 10 Mach w ostatniej fazie ataku. Obronę w bezpośredniej bliskości od okrętu zapewniają: artyleryjski, 11-lufowy system H/PJ-11 kal. 30 mm (sektor dziobowy) oraz rakietowy HQ-10 z charakterystyczna 24-prowadnicową wyrzutnią pojemnikową przypominającą tą znaną z systemu RAM (sektor rufowy). Główne uzbrojenie artyleryjskie składa się natomiast z pojedynczej 130 mm armaty H/PJ-45A.
Pomijając kwestię silnego, urozmaiconego i uniwersalnego uzbrojenia, warto w tym miejscu wspomnieć o dodatkowym wyposażeniu elektronicznym, którego obecności nie potwierdzono na żadnym innym niszczycielu tego typu i biorąc pod uwagę sposób montażu jest to rozwiązanie tymczasowe. Chodzi mianowicie o zestaw czterech urządzeń (co najmniej) zabezpieczających okręt przed atakiem (i lub nadmiernym zbliżeniem) ze strony bezzałogowych aparatów, tak nawodnych jak i latających. W jego skład wchodzi tzw. zagłuszarka systemu GPS i łączności (z czterema prętowymi antenami) oraz system przeznaczony do oślepiania kanałów optycznych (koncepcyjnie zbliżony do rosyjskiego systemu 5P42 Filin). Anteny tego systemu rozmieszczono nad pokładówce rufowej u podstawy materacowej anteny radaru metrowego Typu H/LJQ-517C. W rejonie tym można także zauważyć, często instalowany na chińskich okrętach, zespół oślepiania systemów optoelektronicznych nieznanego typu łudząco podobny do rosyjskiego MDM-2. Montaż tego typu wyposażenia związany jest zapewne z obawy przed atakiem ze strony ukraińskich aparatów bezzałogowych jak i przejścia zespołu przez niebezpieczne wody Morza Czerwonego, gdzie dochodzi do regularnych ataków z wykorzystaniem m.in. bezzałogowych aparatów nawodnych i powietrznych. Co ciekawe podobne ukompletowanie wyposażenia specjalnego (z wyłączeniem zagłuszarek) instalowane jest na pokładach rosyjskich fregat proj. 22350.
Obecność chińskich okrętów w basenie Morza Bałtyckiego nie jest częstym zjawiskiem. Ostatni raz zespół okrętów z kraju środka odwiedził nasz rejon w 2017 roku i był to niszczyciel Hefei (174) typu 052D, fregata Yuncheng (571) typu 054A oraz okręt wsparcia logistycznego Luomahu (964) typu 903A. Dwa lata wcześniej 7 października 2015 roku trzyokrętowy zespół chiński wszedł po raz pierwszy w historii do Gdyni. Wówczas składał się z niszczyciela Jinan (152) typu 052C, fregaty Yiyang (548) typu 054A oraz okrętu wsparcia Qiandaohu (886) typu 903.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu